Polityka"Prezydent zaprosi PJN na posiedzenie Rady, jeśli..."

"Prezydent zaprosi PJN na posiedzenie Rady, jeśli..."

Członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zbiorą się 20 stycznia - zapowiedział w TOK FM szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej. Kolejne posiedzenie jest zaplanowane na luty.

31.12.2010 | aktual.: 31.12.2010 14:25

- 20 stycznia członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego będą się zapoznawać z planem ewentualnościowym sojuszniczym natowskim dla Polski - powiedział Koziej.

Dodał, że członkowie klubu PJN mogą zostać zaproszeni do RBN tylko wtedy, jeśli ugrupowanie przekształci się w partię. - Zapewne wtedy pan prezydent zdecyduje się zaprosić szefa tej partii do RBN, bo to będzie zgodne z zasadą i regułą - powiedział. Zaznaczył jednak, że "na razie nie ma takiej partii".

Koziej odniósł się również do przygotowanego przez BBN w sierpniu raportu w sprawie procedur lotów najważniejszych osób w państwie. Przypomniał, że raport został przesłany nie tylko czterem kancelariom osób pełniących najwyższe funkcje w państwie - prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz premiera - ale także MON, MSZ, MSWiA i Ministerstwu Infrastruktury, ponieważ odnosi się nie tylko do lotów wykonywanych przez wojsko.

- Zaproponowaliśmy projekty dwóch dokumentów, które te kancelarie powinny przyjąć do realizacji. W tej chwili trwa proces uzgadniania tych dokumentów - dodał.

Szef Biura powiedział też, że zgodnie z dyrektywami Rady Bezpieczeństwa Narodowego, ma złożyć w pierwszym kwartale przyszłego roku sprawozdanie z realizacji zaleceń z raportu.

- Wiele z zasad, które tam sformułowaliśmy, ma charakter niekoniecznie urzędowego dokumentu; ma charakter zdroworozsądkowy - uświadomienia organizatorów, którzy wykonują zadania, że trzeba pewnych reguł przestrzegać - mówił.

Prace nad raportem w sprawie bezpieczeństwa lotów osób pełniących najwyższe funkcje w państwie zakończyły się w połowie listopada; trwały kilka miesięcy, uwzględniły m.in. zalecenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Dokument zakłada, że na pokładzie jednego samolotu lub śmigłowca nie może podróżować więcej niż jedna z czterech najważniejszych osób w państwie (prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz premier). Towarzyszyć jej może nie więcej niż jedna trzecia ich bezpośrednich podwładnych oraz nie więcej niż jedna trzecia kierowników innych ważnych dla państwa instytucji - np. w wojsku nie więcej niż jedna trzecia dowódców strategicznych. Raport zaleca zakaz lotu ze swoim pierwszym zastępcą, a gdy zastępców jest wielu - z więcej niż połową zastępców.

Druga grupa rozwiązań w ustalonych zaleceniach dotyczy obowiązków kancelarii upoważnionych do organizowania lotów specjalnych. - Doprowadziliśmy w wyniku konsultacji do przygotowania projektów nowych porozumień między szefami tych kancelarii w sprawie organizowania wylotów - informował we wrześniu szef BBN. Jeśli porozumienia zaczną obowiązywać, to - zdaniem BBN - odpowiedzialność poszczególnych organizatorów będzie czytelniejsza.

Raport zawiera też m.in. zalecenia dotyczące wykonawców lotów - zarówno jednostki wojskowej, która ma pozostać głównym ich wykonawcą, jak i innych instytucji lotnictwa państwowego, zawiadujących np. samolotami i śmigłowcami policji i straży granicznej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)