Prezydent zaprezentował własny projekt. "Cudowne objawienia w PiS"
- Zawsze będę miał problem z tymi cudownymi ruchami pana prezydenta, bo przecież przez półtora kadencji tak naprawdę zajmował się psuciem różnych rzeczy, na przykład praworządności (...). Jeżeli w połowie drugiej kadencji przyszedł rozsądek, to należy się cieszyć, ale mam dystans do tych wszystkich cudownych objawień - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Włodzimierz Czarzasty. Lider Nowej Lewicy skomentował w ten sposób inicjatywę Andrzeja Dudy, który złożył w Sejmie własny projekt likwidujący Izbę Dyscyplinarną. Według Czarzastego podobnego "objawienia" doznał Marian Banaś oraz Jarosław Gowin. Gość WP przypomniał, że szef NIK został powołany na swój urząd przed PiS, a lider Porozumienia przez sześć lat głosowała razem z tą partią. Dziś obaj krytykują obóz władzy. Michał Wróblewski spytał też Czarzastego o opinię na temat słów Patryka Jakiego. Wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski stwierdził ostatnio, że jest mu "wstyd", że głosował na Andrzeja Dudę. - (Patryk - red.) Jaki reprezentuje partię, która w sprawie praworządności zepsuła wszystko, co było do zepsucia, więc niech się wstydzi bardziej za (Zbigniewa - red.) Ziobrę niż za prezydenta - oświadczył gość WP.