Prezydent Wrocławia zakazał marszu narodowców. Chcieli iść pod hasłem "Życie i śmierć dla narodu"

O decyzji Rafała Dutkiewicza poinformował prezydent elekt Wrocławia Jacek Sutryk. Narodowcy planowali przejść przez miasto 11 listopada.

Narodowcy planowali przejść na wrocławski rynek
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Radosław Rosiejka

"Prezydent Rafał Dutkiewicz po zasięgnięciu opinii policji i w porozumieniu ze mną, podjął decyzję o wydaniu zakazu organizacji marszu narodowców 11 listopada. Świętujmy pięknie, świętujmy mądrze!" – poinformował na Twitterze Jacek Sutryk.

Narodowcy planowali przejść spod Dworca Głównego PKP na wrocławski rynek. Początek marszu pod hasłem "Życie i śmierć dla narodu" zaplanowano na godz. 17. Na jego czele miał się pojawić były ksiądz Jacek Międlar oraz skazany za spalenie kukły Żyda Piotr Rybak.

W uzasadnieniu decyzji stwierdzono, że podczas marszu może dojść do znieważania innych osób, nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych. Na decyzję wpłynęło też to, że w zgromadzeniu mogłyby wziąć osoby posiadające materiały pirotechniczne lub inne niebezpieczne przedmioty. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wskazał, że wcześniej doszło do agresywnych zachowań uczestników.

Przypomnijmy, że pod koniec października, sąd uniewinnił osiem osób oskarżonych o zakłócanie marszu środowisk narodowych 11 listopada 2017 r. Obywatele RP i przedstawicielki Strajku Kobiet zablokowali pochód na Starym Mieście we Wrocławiu, za co byli wyzywani i szarpani. Próbowali oni zablokować marsz narodowców, którzy nieśli pochodnie oraz transparenty "Śmierć wrogom ojczyzny". Na jego czele szedł skazany za spalenie kukły Żyda Piotr Rybak oraz były ksiądz Jacek Międlar, który niedawno zaczął odbywać karę za znieważenie posłanki Joanny Scheuring-Wielgus.

Zobacz także: Jarosław Gowin wskazuje, co zaszkodziło Zjednoczonej Prawicy

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_

Wybrane dla Ciebie
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora