ŚwiatPrezydent Serbii: nie ustąpię w sprawie Kosowa

Prezydent Serbii: nie ustąpię w sprawie Kosowa

Prezydent Serbii Boris Tadić oświadczył w niedzielę, że tak długo, jak będzie pozostawał na swym stanowisku, nie zaakceptuje niepodległości Kosowa, ponieważ "jest całkowicie przekonany, że takie rozwiązanie stawia pod znakiem zapytania rozwój i przyszłość całego rejonu Bałkanów".

Prezydent Serbii: nie ustąpię w sprawie Kosowa
Źródło zdjęć: © AFP

17.12.2007 00:50

Tadić, który wziął udział w konferencji czołowych serbskich dyplomatów, dodał, że spodziewa się dalszych inicjatyw w sprawie statusu Kosowa, zwłaszcza ze strony Rosji Chin.

Zdaniem państw zachodnich wszelkie możliwości kompromisu zostały wyczerpane.

Przywódcy kosowskich Albańczyków, którzy stanowią 90% mieszkańców tej prowincji, nie chcą już prowadzić dalszych rozmów z Serbią i są gotowi ogłosić niepodległość już w ciągu najbliższych tygodni.

USA i Unia Europejska przychylają się do ich stanowiska. Ich zdaniem jest to jedyne rozwiązanie obecnej sytuacji.

Kosowo pozostaje obecnie formalnie prowincją Serbii. W 1999 r., po trwających 3 miesiące "czystkach etnicznych" dokonywanych przez wojska serbskie, kontrolę nad prowincją przejęła ONZ i rozjemcze wojska NATO.

Serbia odrzuca wszelkie rozmowy na temat niepodległości Kosowa, ale jest gotowa przyznać tej prowincji pełną autonomię.

20 stycznia przyszłego roku odbędą się w Serbii wybory prezydenckie. Tadić, który stoi na czele prozachodniej Partii Demokratycznej, będzie się musiał zmierzyć z koalicją nacjonalistów, w tym z obecnym premierem Voijslavem Kosztunicą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)