Prezydent: polski model państwa opiekuńczego wymaga reform
Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że
nadszedł czas na społeczną debatę nad polskim modelem państwa
opiekuńczego, "aby było i opiekuńcze i utrzymywało zdolności
rozwojowe".
Prezydent uczestniczył w Warszawie w konferencji "Reforma państwa opiekuńczego: wizja dla Polski, dążenie Międzynarodowej Organizacji Pracy do sprawiedliwej globalizacji"
Dzisiaj wiemy, że żadne państwo nie jest w stanie udźwignąć wszystkich kosztów utrzymania, jakie wiążą się z tradycyjnym modelem państwa opiekuńczego. Doświadczenia wielu, nawet bogatych europejskich krajów, jak Niemcy czy Francja pokazują, że tradycyjne państwo opiekuńcze staje się w jakimś sensie również barierą rozwoju - powiedział prezydent.
Wyjaśnił, że koszty utrzymywania takiego państwa ograniczają inicjatywę gospodarczą, hamują inwestycje, zagrażają równowadze finansów publicznych. Z drugiej strony stagnacja gospodarcza i niezdolność ekonomiczna pogłębia społeczną frustrację i otwiera drogę populizmowi. Niezbędne są zatem reformy - zaznaczył.
Podkreślił, że rozwiązywanie problemów nędzy i wykluczenia społecznego potrzebuje m.in społeczeństwa opiekuńczego - większej aktywności organizacji pozarządowych i indywidualnych osób.
Prezydent zaproponował ustanowienie międzynarodowej nagrody im. Jacka Kuronia "za działania na rzecz wolności i wolności zgromadzeń". Nagroda ta byłaby przyznawana osobom lub organizacjom przez jury, składające się z przedstawicieli Polski i Międzynarodowej Organizacji Pracy. Wspominając Jacka Kuronia, prezydent przypomniał, że był on człowiekiem, który "na różnych frontach walczył o to, żeby nie zgubić człowieka, jego osoby, jego godności, w tych wielkich procesach społecznych, które mają miejsce".
Gość honorowy konferencji, dyrektor Generalny Międzynarodowego Biura Pracy, działającego w ramach Międzynarodowej Organizacji Pracy, Juan Somavia zaznaczył, że Polska - jak każde inne państwo - musi sama znaleźć własny model państwa opiekuńczego. Musi zobaczyć, co chce osiągnąć, jakie ma wartości, jak dużą równowagę między konkurencyjnością a polityką społeczną chce widzieć w przyszłości - powiedział. Wszystko będzie zależało od możliwości gospodarczego rozwoju. Z punktu widzenia ludzi najlepsza polityka społeczna to dobre miejsca pracy, dobre zatrudnienie - podkreślił Somavia.
Minister polityki społecznej Krzysztof Pater powiedział, że Polska "przestawia całą legislację w zakresie polityki społecznej na system, w którym ten, kto korzysta z pomocy, musi coś z siebie dać, na miarę swoich sił i możliwości, a nie tylko wyciągać rękę". Podkreślił, że przebudowania wymaga mentalność społeczna, mentalność władz samorządowych. Polityki społecznej nie realizuje się centralnie - zaznaczył.
Konferencja została zorganizowana przez ministra polityki społecznej. Polska jest członkiem Międzynarodowej Organizacji Pracy od 1919 roku; była jednym z jej 9 członków-założycieli. Obecnie skupia przedstawicieli 177 państw członkowskich; zarówno rządów, pracodawców jak i związków zawodowych.