Prezydent Olsztyna zatrzymany przez policję

W czwartek rano, w miejscu zamieszkania, został zatrzymany prezydent Olsztyna Jerzy Czesław Małkowski - poinformował rzecznik podlaskiej policji Jacek Dobrzyński.

Małkowski został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, która prowadzi śledztwo w sprawie molestowania urzędniczek przez prezydenta miasta i zgwałcenia jednej z nich.

Jak poinformował Dobrzyński, policjanci wraz z Małkowskim pojechali do urzędu miasta w Olsztynie, by zabezpieczyć dokumenty w jego gabinecie. Po trzech godzinach Małkowski został wyprowadzony przez policję z Ratusza.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Adam Kozub potwierdził fakt zatrzymania Małkowskiego. Obecnie prowadzone są czynności procesowe na terenie Olsztyna - powiedział Kozub. Dodał, że w czwartek prokuratura w Białymstoku nie będzie prowadzić z Małkowskim żadnych czynności. Przesłuchanie ma odbyć się w piątek.

Śledczy z Białegostoku przejęli śledztwo z prokuratury w Olsztynie na początku lutego. Olsztyńska prokuratura wyłączyła się z niego ze względu na mogące pojawić się zarzuty o brak bezstronności.

Według nieoficjalnych informacji, w białostockim śledztwie przesłuchanych zostało kilka kobiet molestowanych i jedna, która miała być zgwałcona w czasie, gdy była w ciąży. Złożyły one wnioski o ściganie i dopiero wówczas śledztwo ruszyło z miejsca.

Jerzy Czesław Małkowski w oświadczeniu wygłoszonym podczas sesji rady, po raz kolejny zaprzeczył zarzutom o molestowaniu i gwałcie. Powiedział, że od kilku tygodni toczy się kampania zarzutów, oskarżeń, sądów i wyroków.

To wszystko ma niespotykany wymiar linczu i napaści na mnie, moją rodzinę i moje otoczenie. Chcę zdementować wszystko to, co czyni ze mnie w samych tylko zarzutach przestępcę. Nie jestem przestępcą, nie wykonałem czynu w kategoriach prawach karnego - zaznaczył.