Trwa ładowanie...
dmww1th
09-09-2006 18:30

Prezydent o Balcerowiczu, dekomunizacji i wyborach

Według prezydenta Lecha Kaczyńskiego prezes
NBP Leszek Balcerowicz powinien stawić się przed sejmową
komisją śledczą ds. banków i nadzoru bankowego, przez którą został
wezwany.

dmww1th
dmww1th

Nie ma żadnych wątpliwości konstytucyjnych czy ustawowych co do tego, że prezes NBP powinien odpowiadać przed tą komisją. Został wezwany i powinien odpowiadać na pytania zgodnie z rzeczywistością, albo też - jeżeli tej rzeczywistości nie zna - to powinien stwierdzić, że nie wie -powiedział prezydent w Dylewie na Mazowszu, pytany przez dziennikarzy, czy Leszek Balcerowicz powinien się stawić przed komisją.

Na pytanie, czy nie jest to przestroga dla następców prezesa NBP, że również oni będą musieli tłumaczyć się przed komisją - prezydent odpowiedział: "nie jestem w stanie tego wykluczyć, chociaż nie wiem, czy przed tą samą komisją, bo to jest komisja do określonych zadań".

Dodał, że następca Balcerowicza będzie znany w grudniu lub na początku przyszłego roku.

Balcerowicz poinformował, że nie stawi się przed komisją, bo nie chce uczestniczyć w precedensie mogącym prowadzić do osłabienia niezależności banku centralnego.

dmww1th

Lech Kaczyński nie chciał odnosić się do informacji "Dziennika", który podał, że senatorowie PiS przygotowują projekt ustawy dekomunizacyjnej, na bazie ustawy autorstwa senackiej komisji za rządów premiera Jana Olszewskiego w 1992 roku.

Ówczesna rzeczywistość była nowa, upłynął stosunkowo niedługi czas od okresu, w którym komunizm był rzeczywistością w Polsce. Dziś mija 17 lat od chwili powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego, działamy więc w zupełnie innej rzeczywistości i inne rozwiązania są potrzebne - powiedział tylko prezydent.

Pytany o spory koalicyjne i możliwości wcześniejszych wyborów parlamentarnych Kaczyński poinformował, że nic o tym nie słyszał. Wyraził nadzieję, że "różne partykularne interesy nie wpłyną na destabilizację sceny politycznej", gdyż stabilizację osiągnięto - w jego opinii - za cenę bardzo wysoką.

Dwa kolejne gabinety działają sprawnie od roku, ale bez przerwy tworzy się atmosferę niepewności, a każda atmosfera niepewności nie jest dobra - stwierdził.

Dodał, że decyzja posła PiS, Wojciecha Mojzesowicza, który zrezygnował z przewodniczenia sejmowej komisji rolnictwa, pokazuje odpowiedzialność kierownictwa rządu. Według Kaczyńskiego, gabinet premiera wykazuje determinację, gdyż Polsce potrzebny jest okres stabilizacji.

dmww1th
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dmww1th
Więcej tematów