"Prezydent nie musi interweniować w służbę zdrowia"
Zbigniew Chlebowski, szef klubu parlamentarnego PO uważa, że sytuacja w służbie zdrowia nie jest na tyle krytyczna, by musiał interweniować prezydent. Lech Kaczyński zaprosił na dziś przedstawicieli partii reprezentowanych w parlamencie, gdyż chciałby poznać ich poglądy na sytuację służby zdrowia.
10.01.2008 | aktual.: 10.01.2008 10:39
Zbigniew Chlebowski powiedział w Salonie Polityczny Trójki, że nie rozumie powodów dzisiejszego spotkania, ale przypuszcza, że prezydent chce pomóc rządowi w rozwiązaniu obecnego kryzysu.
Dodał, że chciałby poznać intencje prezydenta i zachęcić go, aby ten zapoznał się z reformami proponowanymi przez Platformę Obywatelską.
Gość Programu Trzeciego Polskiego Radia powiedział, że prezydent powinien mieć świadomość wysokości kontraktów wynegocjowanych przez lekarzy. Przyznał, że istnieje duża grupa lekarzy, którzy zarabiają mało, jednak - jak podkreślił - jest pewna grupa, która wywalczyła bardzo duże pieniądze. Dodał, że jeżeli dyrektorzy szpitali "przesadzili" w kontraktach, to taka sytuacja może doprowadzić do bankructwa tych szpitali. Te kontrakty mogą doprowadzić do ruiny szpitala, a co za tym idzie zagrożenia zdrowia pacjentów - powiedział.
Zbigniew Chlebowski zwrócił uwagę, że jest dużo szpitali, które mają ogromne długi, ale są też placówki, które sobie radzą i takie szpitale trzeba wspierać. Dodał, ze jedna z ustaw przygotowanych przez resort zdrowia zakłada przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego, żeby - jak powiedział - stał na ich czele menadżer, który będzie ponosił odpowiedzialność za działalność placówki.