Prezydent prosił, by instruktorzy zwrócili uwagę na bezpieczeństwo i by czas wakacji wykorzystać także na naukę o integracji europejskiej - poinformował po spotkaniu prezydencki minister Dariusz Szymczycha.
W obozowej i nieobozowej akcji letniej ZHP będzie uczestniczyć 200 tysięcy dzieci i młodzieży, jesteśmy największą organizacją zapewniającą letni wypoczynek - powiedział naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego Wiesław Maślanka. Dodał, że przygotowania do akcji letniej napotykają problemy, a w ciągu dwóch lat pieniądze przyznane na tę akcję kuratoriom i ośrodkom wychowawczym zmalały o połowę.
Maślanka zwrócił uwagę, że bogatsze gminy stać na dofinansowanie wypoczynku dzieci, ale tam, gdzie mieszkają najubożsi ludzie, także gminom brakuje pieniędzy.
Chodzi o to, by państwo zrozumiało, że wychowanie to też inwestycja, lepiej wydawać pieniądze na akcję letnią niż na resocjalizację - dodał Szymczycha.
Tegoroczna akcja letnia ZHP jest przeznaczona dla 200 tys. harcerek, harcerzy i osób niezrzeszonych. Związek przygotował wypoczynek poza miejscem zamieszkania dla 130 tys. dzieci, dla 70 tys. przewidział zorganizowany wypoczynek w miejscu zamieszkania - nieobozową akcję letnią. ZHP przygotował ją wspólnie z ministerstwami rolnictwa i edukacji oraz Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa, Komendą Główną Policji, Komendą Główną Ochotniczej Straży Pożarnej i Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Harcerze organizują też, jak co roku, obozy i zloty skautowe oraz specjalistyczne kursy szkoleniowe, w tym na płetwonurków, ratowników medycznych, ratowników wodnych, spadochroniarzy i sternika jachtowego. Podczas wizyty Jana Pawła II w Polsce dwa tysiące harcerek i harcerzy będą pełnić pomocniczą, medyczną i porządkową "białą służbę". (iza)
