Prezydent Kazachstanu ujawnił, co powiedział Władimirowi Putinowi
Prezydent Kazachstanu, Kasym-Żomart Tokajew, ujawnił, że rozmawiał z Władimirem Putinem. Zdradził co nieco także na temat jej treści. Kazach miał też kontakt z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, któremu obiecał pomoc humanitarną.
Ta rozmowa z Władimirem Putinem, którą prezydent Kazachstanu pochwalił się w mediach społecznościowych, dotyczyła handlu i rozwoju gospodarczego. Tokajew jest jednym z nielicznych przedstawicieli państw świata, który jeszcze chce prowadzić z despotą z Moskwy jakiekolwiek negocjacje po 24 lutego, po napaści Rosji na Ukrainę.
Według Tokajewa nadal sprawę tej wojny można załatwić przy stole negocjacyjnym. "Podkreśliłem pilną potrzebę osiągnięcia porozumienia" - skwitował kazachski polityk.
Pochwalił się także rozmową z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. "Rozmawiałem z Zełenskim o sytuacji na Ukrainie. Podkreślił wagę osiągnięcia porozumienia w drodze negocjacji w celu powstrzymania dalszych działań wojennych na Ukrainie. Uzgodniliśmy współpracę w sferze humanitarnej" - napisał na Twitterze.
Kazachstan ostrożnie z Putinem. "Pilna potrzeba negocjacji"
Kazachstan, choć po inwazji na Ukrainę zachował się wobec Putina asertywnie, odmawiając, jak podała telewizja CNN, wysłania swoich wojsk do Ukrainy i nie uznając ogłoszonych przez Putina separatystycznych republik, musi obchodzić się z Putinem ostrożnie. Państwo mierzy się z wewnętrznymi problemami. Na pomoc rządzącym ruszyła w styczniu tego roku rosyjska armia.
Stan wyjątkowy, wprowadzony w pierwszych dniach 2022 roku, trwał w Kazachstanie dwa tygodnie. Poprzedziły go masowe zamieszki w wielu miastach kraju. Kasym-Żomart Tokajew zdymisjonował 5 stycznia Nursułtana Nazarbajewa i zajął jego miejsce.
Rządzący pozbawili też Nazarbajewa formalnych tytułów umożliwiających mu oddziaływanie na sytuację w kraju. Mażylis, czyli izba niższa parlamentu, uchylił jego dożywotnie przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa. Aresztowano byłego premiera Karima Masimowa, zwolniono jego zastępcę, bratanka Nazarbajewa Samata Abisza oraz wielu przedstawicieli kadry kierowniczej w sektorze naftowym.
Według oficjalnych danych w zajściach w Kazachstanie zginęło 227 osób, w tym 19 funkcjonariuszy struktur siłowych. Protesty wywołała wprowadzona 1 stycznia 100-procentowa podwyżka cen gazu. Ruch sprzeciwu nie wyłonił liderów. Postulaty dotyczyły ustąpienia władz Nazarbajewa, co też się stało. Tokajew jednak wywodzi się z tej samej frakcji władzy, co odwołany prezydent.
Kontyngent sił bezpieczeństwa, złożony między innymi z wojsk rosyjskich, został już wycofany z Kazachstanu, ale jego przybycie miało wskazać, że nowa władza może liczyć na wsparcie Rosji.
Kazachstan, jedno z dziesięciu największych terytorialnie państw świata, graniczy z Rosją, Chinami, Kirgistanem, Turkmenistanem oraz Uzbekistanem. Podbity przez carską Rosję, wszedł w skład Związku Radzieckiego jako Kazachska Socjalistyczna Republika.
W 1991 roku Kazachstan uzyskał niepodległość, stolica została przeniesiona z Ałmaty do znajdującej się bliżej geograficznego centrum kraju Akmoły, przemianowanej w 1998 na Astanę. Dzięki temu, że kraj posiada duże złoża surowców energetycznych, jest jednym z najbogatszych krajów WNP.