Trwa ładowanie...
24-11-2013 10:25

Prezydent Iranu Rowhani: Iran zachował prawa nuklearne

Zawierając porozumienie w Genewie z szóstką światowych mocarstw Iran zachował swoje prawa nuklearne - zapewnił w niedzielę prezydent Iranu Hasan Rowhani. Jak oświadczył, prawo jego kraju do wzbogacania uranu w celach pokojowych zostało uznane przez mocarstwa. Z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu nazwał porozumienie "historycznym błędem".

Prezydent Iranu Rowhani: Iran zachował prawa nuklearneŹródło: AFP
d2pf1um
d2pf1um

Zapewnienia takie padły w otwartym liście, który Rowhani skierował do ajatollaha Alego Chameneia, najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu.

- Prawa nuklearne Iranu, prawo narodu irańskiego do wzbogacania uranu, zostały uznane przez światowe mocarstwa - napisał Rowhani. Zapewnił też, że ustalenia z Genewy są zgodne z interesami krajów regionu i całego świata.

- W porozumieniu (z "szóstką") prawo do wzbogacania uranu na terytorium irańskim zostało zaakceptowane, a system sankcji (gospodarczych nałożonych na Teheran) zaczął się chwiać - przekazała słowa Rowhaniego telewizja państwowa.

Irański prezydent oświadczył także, że bezzwłocznie rozpoczną się rozmowy na temat "całościowego porozumienia".

d2pf1um

Ajatollah Chamenei z kolei ocenił, że porozumienie z Genewy daje podstawy do osiągnięcia dalszego postępu. Ocenę taką zawarł w liście do Rowhaniego opublikowanym przez agencję IRNA.

Izrael krytykuje porozumienie: "To historyczny błąd"

Izrael krytycznie ocenił porozumienie sześciu światowych mocarstw z Iranem w sprawie programu nuklearnego Teheranu. Nazwał je "złą umową" i uznał, że nie ma wobec niego żadnych zobowiązań. Premier Benjamin Netanjahu nazwał porozumienie "historycznym błędem".

- To, co ustalono minionej nocy w Genewie nie jest historycznym porozumieniem, to historyczny błąd" - powiedział Netanjahu w niedzielę na spotkaniu rządu. "Dziś świat stał się bardziej niebezpieczny, ponieważ najniebezpieczniejszy reżim na świecie poczynił znaczący krok ku pozyskaniu najgroźniejszej na świecie broni - dodał.

Prezydent USA Barack Obama ma rozmawiać telefonicznie z Netanjahu w niedzielę, by spróbować rozwiać niepokój Izraelczyków związany z uzgodnieniami z Iranem - przekazały źródła w administracji USA cytowane przez Associated Press.

d2pf1um

Wcześniej członek izraelskiej rządowej rady bezpieczeństwa, minister gospodarki Naftali Bennett ocenił porozumienie z Iranem jako "złą umowę". - Izrael nie jest zaangażowany w porozumienie genewskie. Iran zagraża Izraelowi i Izrael ma prawo się bronić - powiedział w izraelskim radiu wojskowym.

Juwal Szteinic, izraelski minister ds. strategicznych i służb specjalnych odpowiedzialnych za stosunki międzynarodowe, w tym monitorowanie irańskiego programu nuklearnego, zauważył, że dokonane w ostatniej chwili poprawki do umowy "są dalekie od zadowalających".

- To porozumienie nadal jest złe i sprawi, że będzie o wiele trudniej niż do tej pory znaleźć w przyszłości właściwe rozwiązanie - mówił Szteinic. - Bardziej prawdopodobne, że Iran zbliży się do budowy bomby - dodał.

d2pf1um

Iran w przeszłości groził "wymazaniem Izraela z mapy", w swym arsenale posiada też pociski zdolne dosięgnąć izraelskiego terytorium. Dlatego też Izrael twierdzi, że Iran, który zdobędzie bombę atomową, stanowi dla niego istotne zagrożenie.

W nocy z soboty na niedzielę prowadzące negocjacje w Genewie państwa z grupy 5+1 (USA, Chiny, Rosja, Wielka Brytania, Francja i Niemcy) osiągnęły porozumienie z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego. Teheran zgodził się na ograniczenie niektórych działań w ramach tego programu w zamian za częściowe złagodzenie sankcji międzynarodowych i niewprowadzanie nowych sankcji przez sześć miesięcy.

USA: porozumienie nuklearne nie znosi sankcji naftowych

Zawarte porozumienie z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego nie pozwala na zwiększenie eksportu irańskiej ropy, ale wstrzymuje amerykańskie plany dalszego zmniejszenia tego eksportu - oświadczyły władze USA.

d2pf1um

Podpisane przez Iran i sześć światowych mocarstw porozumienie przewiduje nałożenie ograniczeń na irański program atomowy w zamian za pewne złagodzenie obowiązujących wobec Teheranu międzynarodowych sankcji.

W mocy pozostały jednak sankcje USA i UE wobec irańskiego sektora energetycznego, które zabraniają zachodnim spółkom zawierania umów z nim i które zmniejszyły ilość eksportowanej przez Iran ropy z 2,5 mln baryłek ropy dziennie do około miliona baryłek dziennie.

- W ciągu najbliższych sześciu miesięcy sprzedaż irańskiej ropy nie może wzrosnąć - głosi sporządzone przez Biały Dom podsumowanie porozumienia, jakie zamieścił na swej stronie internetowej Departament Stanu.

d2pf1um

- W ramach tego pierwszego kroku embargo Unii Europejskiej na ropę pozostanie w mocy i sprzedaż Iranu będzie ograniczona do około miliona baryłek dziennie, co spowoduje, że nadal każdego miesiąca zwiększać się będą straty z tytułu niezrealizowanej sprzedaży, o dodatkowe 4 mld dolarów miesięcznie - zaznaczono w dokumencie.

Waszyngton już blisko dwa dziesięciolecia temu zabronił firmom energetycznym z USA zawierania transakcji naftowych z Iranem.

W dokumencie wskazano również, że kwota zamrożonych na kontach w zagranicznych bankach wpływów Iranu z eksportu ropy, którą ocenia się obecnie na około 100 mld dolarów, będzie nadal rosnąć. - Oczekujemy, że w ramach warunków tego porozumienia saldo irańskich pieniędzy na zastrzeżonych kontach za granicą będzie faktycznie rosnąć, a nie spadać - zadeklarował Biały Dom.

d2pf1um
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2pf1um
Więcej tematów