Prezydent Duda chwali pracę Sądu Najwyższego. "Dobra robota"
"O to właśnie chodziło. O przywracanie elementarnego poczucia sprawiedliwości" - napisał we wtorek Andrzej Duda na Twitterze. To reakcja po rozpatrzeniu pierwszej skargi nadzwyczajnej. Sprawa dotyczyła sporu spadkowego.
26.03.2019 | aktual.: 26.03.2019 20:51
Pierwszą rozpatrzoną skargę nadzwyczajną w historii polskiego sądownictwa skierował Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Wniosek dotyczył wydania dwóch sprzecznych ze sobą orzeczeń spadkowych.
Według decyzji Sądu Rejonowego w Biłgoraju z 1995 roku, spadek przypadł mężowi zmarłej kobiety oraz trójce dorosłych dzieci. Jednak gospodarstwo rolne przypadło w udziale tylko mężowi.
Sporny spadek
Po 5 latach wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy złożyło jedno z rodzeństwa. Domagało się od tego biłgorajskiego sądu uzyskania 1/4 własności gospodarstwa rolnego. Pomimo wysłania zawiadomienia, żaden ze spadkobierców nie pojawił się na rozprawie. W tej sytuacji roszczenia tylko jednej strony zostały uwzględnione.
"Dopiero po kilku latach reszta rodzeństwa od notariusza dowiedziała się, że gospodarstwo rodziców zostało odziedziczone inaczej, niż sądzą" - opisywało sprawę biuro Rzecznika Spraw Obywatelskich we wniosku do Sądu Najwyższego.
Decyzja Sądu Najwyższego
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie Sądu Rejonowego z 2000 roku. - Wydanie przez sąd, co należy podkreślić, w tym samym składzie, kolejnego rozstrzygnięcia i to dodatkowo odmiennego niż wcześniejsze prawomocne postanowienie, samo w sobie jest niedopuszczalne - podkreślał w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Grzegorz Żmij.
Skarga nadzwyczajna to specjalny środek zaskarżenia wyroku sądowego. Została wprowadzona na mocy nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i weszła w życie 3 kwietnia 2018 roku. Zgodnie z zapisami, skargę można wnieść po 5 latach od uprawomocnienia się orzeczenia sądu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Twitter