Prezydent Chavez przetrwał referendum

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez odniósł zwycięstwo w niedzielnym referendum - podała centralna komisja wyborcza. Wenezuelczycy mieli w nim zadecydować, czy Chavez pozostanie na stanowisku szefa państwa. Oznacza to przegraną opozycji, która z wielkim trudem doprowadziła do referendum.

Zwolennicy prezydenta Chaveza
Źródło zdjęć: © AFP

Komisja podała taki wynik po przeliczeniu 94% głosów. Za Chavezem opowiedziało się 58% wyborców, przeciwko - 42%.

Na wieść o takich wynikach zwolennicy Chaveza odpalili petardy i skakali z radości na ulicach Caracas. Opozycja oskarżyła władze o sfałszowanie wyborów. "Nie mamy wątpliwości, że wygraliśmy" - powiedział jeden z opozycyjnych liderów Haydee Deutsch. Dwóch opozycyjnych członków komisji zdystansowało się od oficjalnie ogłoszonych danych, informując, że podczas liczenia nie przestrzegano wszystkich procedur.

Już wcześniej, nie czekając na oświadczenie szefa komisji wyborczej, ministrowie Chaveza mówili o wygranej. Reuter podał, że długo przed ogłoszeniem wyników w pałacu prezydenckim Miraflores rozpoczęło się świętowanie.

Z kolei część opozycji była pewna swojego zwycięstwa. Będą fajerwerki i muzyka. Będzie można ogłosić, że Wenezuela przebudziła się w dniu referendum - zacierał ręce opozycyjny przywódca Juan Fernandez. Inni jednak, przewidując porażkę, zapowiadali z góry, że nie uznają wyników plebiscytu.

Wenezuelska opozycja to luźna koalicja organizacji przedsiębiorców i związkowców, których jednoczy tylko sprzeciw wobec Chaveza. Jego zwolennicy z kolei to głównie biedota, o której sympatię populistyczny prezydent potrafi zabiegać.

Ostatnio Wenezuela, piąty eksporter ropy na świecie, zarobiła krocie na zwyżkach cen surowca na rynku międzynarodowym. Chavez hojną ręką dołożył pieniędzy na wydatki socjalne, zyskując wdzięczność ubogich Wenezuelczyków.

Takie korzystanie z zasobów ropy, a także zażyłość Chaveza z Fidelem Castro i arogancki sposób sprawowania władzy budzą wściekłość lepiej sytuowanych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą