Prezydent Bronisław Komorowski na 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ
Nowy Jork staje się centrum światowej dyplomacji. Dziś rozpoczyna się tam 68. sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W centrum uwagi Amerykanów są: wojna domowa w Syrii, irański program jądrowy i konflikt izraelsko-palestyński.
Jeszcze niedawno Syria, Iran i konflikt izraelsko-palestyński wydawały się problemami nie do rozwiązania. Ostatnie tygodnie przyniosły jednak nadzieje. Największe dotyczą przełamania impasu z Iranem, który jest przez USA oskarżany o próbę wyprodukowania broni jądrowej. Nowy prezydent Iranu Hasan Rowhani wykonał ostatnio szereg pojednawczych gestów, wśród których są: wypuszczenie na wolność więźniów politycznych oraz oferta kompromisu z Zachodem. W sprawie Syrii jest duża szansa na zainicjowane przez Rosję porozumienie w sprawie broni chemicznej.
Przy okazji szczytu ONZ dojdzie do kolejnego spotkania szefów dyplomacji USA - Johna Kerry'ego i Rosji - Siergieja Ławrowa. Najtrudniejsze może być osiągnięcie pokoju pomiędzy Izraelczykami a Palestyńczykami. Przerwane kilka lat temu rozmowy zostały jednak ostatnio wznowione. Prezydent USA Barack Obama przybył wczoraj do Nowego Jorku. Dziś wygłosi przemówienie, które będzie poświęcone głównie Syrii, Iranowi i konfliktowi na Bliskim Wschodzie.
Do Nowego Jorku przyleciał także prezydent Bronisław Komorowski. gdzie weźmie udział w 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych (zabierze głos w środę po południu). Wieczorem czasu nowojorskiego prezydent wziął udział w uroczystej kolacji wydanej przez Baracka Obamę dla przywódców biorących udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Dziś z prezydentem Stanów Zjednoczonych spotka się raz jeszcze w czasie lunchu organizowanego przez Sekretarza Generalnego ONZ. Bronisław Komorowski będzie dziś także rozmawiał między innymi z szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuy'em i prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Weźmie także udział w spotkaniu z polskimi firmami działającymi w Dolinie Krzemowej.