Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do Ukraińców. "Zbrodnie rosyjskiego agresora muszą być powstrzymane"
- Dobro zwycięży - podkreślił prezydent Andrzej Duda w specjalnym nagraniu. Mówił o "imperialnej pysze" Rosji i "bohaterskich zmaganiach" Ukraińców.
- Oba nasze narody kochają wolność i nigdy nie pozwolą sobie jej odebrać - tak prezydent Andrzej Duda zwrócił się do Ukraińców. Jego odezwa została wyemitowana w niedzielę podczas charytatywnego koncertu "Save Ukraine – Stop War".
- Jesteśmy sobie bardzo bliscy już od wieków, ale dziś łączą nas szczególne więzy, dlatego niesiemy wam pomoc i wsparcie - mówił. Jak dodał, "imperialna pycha i zbrodnie rosyjskiego agresora muszą być powstrzymane", a "dobro zwycięży"
- Wasze bohaterskie zmagania o niepodległą Ukrainę są też walką o bezpieczną Europę i pokój dla wolnego świata - podkreślił prezydent Duda.
Rosja traci przewagę w powietrzu? Gen. Pacek o atutach Ukrainy
Podczas koncertu głos zabrał także m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak podkreśliła z kolei jego żona Olena Zełenska, charytatywny koncert "Save Ukraine" zgromadził światowe i ukraińskie gwiazdy i był retransmitowany w ponad 20 krajach, "Ukraina naprawdę zjednoczyła teraz cały świat".
Koncertowi towarzyszyła zbiórka funduszy na rzecz poszkodowanych wojną i polepszenia sytuacji związanej z kryzysem humanitarnym w Ukrainie. Fundusze zebrane przed, podczas i po wydarzeniu trafią na oficjalne konta NBU Ministerstwa Polityki Społecznej Ukrainy i zostaną przeznaczone na zaspokojenie potrzeb żywnościowych, zakwaterowanie dla osób, które opuściły swoje domy z powodu działań wojennych, zaspokojenie potrzeb związanych z zapewnieniem odzieży, zaopatrzeniem w leki, udzielaniem jednorazowej pomocy finansowej i innej pomocy związanej z priorytetowymi potrzebami życiowymi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
