PolskaPrezydent Andrzej Duda zamieścił komentarz w sieci. Fala komentarzy

Prezydent Andrzej Duda zamieścił komentarz w sieci. Fala komentarzy

"Co to za zwierzątko? Ktoś wie?" - zapytała jedna z internautek na Twitterze. "Opos" - odpisał prezydent Andrzej Duda. Teraz sama nazwa zwierzęcia, jak i nazwisko prezydenta znalazły się w trendach na Twitterze. Wpis głowy państwa krytykują politycy opozycji.

Prezydent Andrzej Duda skomentował zdjęcie jednej z internautek na Twitterze
Prezydent Andrzej Duda skomentował zdjęcie jednej z internautek na Twitterze
Źródło zdjęć: © Getty Images | Przemyslaw Swiderski
Piotr Białczyk

Opos - jak czytamy w En... - to rodzaj ssaka z podrodziny dydelfów w rodzinie dydelfowatych. Ten gatunek jest aktywny wyłącznie nocą i odżywia się małymi zwierzętami, m.in. żabami, ale również soczystymi owocami. To właśnie opos stał się bohaterem piątkowego popołudnia na Twitterze.

Użytkowniczka Ania w czwartkowym wpisie na portalu społecznościowym zamieściła zdjęcie oposa z wyszczerzonymi zębami. Nie mogąc znaleźć nazwy zwierzęcia, zadała otwarte pytanie. Po kilkunastu godzinach zareagował na nie prezydent. "Opos" - napisał w piątek po południu prezydent. Na jego komentarz zareagowali już politycy opozycji.

"Panie Prezydencie, wiem, że już po wyborach, rekonstrukcji i pan taki zrelaksowany, ale czy jak już skończy pan przeglądać oposy na Twitterze, to możemy prosić o tę Radę Bezpieczeństwa Narodowego? Wie pan, epidemia, zapaść ochrony zdrowia, takie tam drobnostki (nie) czekają" - napisała posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

"Jeśli poprzestawiacie litery we wpisie prezydenta RP: "opos" wyjdzie wam: "druga fala epidemii, służba zdrowia na skraju załamania, brakuje respiratorów, łóżek i leków" - skomentował senator KO Krzysztof Brejza.

"Poważny prezydent na trudne czasy" - stwierdziła z ironią przewodnicząca Inicjatywy Polska Barbara Nowacka.

To nie pierwszy raz w ostatnich dniach, gdy prezydent jest krytykowany za swoją aktywność w mediach społecznościowych. Ostatnio Andrzej Duda gratulował tenisistce Idze Świątek awansu do półfinału w paryskim turnieju Roland Garros. Komentatorzy oraz politycy opozycji zarzucili mu wtedy - podobnie jak teraz - że zajmuje się mało istotnymi sprawami zamiast walczyć z pandemią koronawirusa.

Zarówno Lewica, jak i Koalicja Obywatelska domagają się od głowy państwa zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. ostatniego przyrostu zakażeń koronawirusem. Pałac Prezydencki, póki co, nie odniósł się do tych apeli.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (609)