PolitykaPrezydenckie ubezpieczenie na życie: wypłaty także w razie zamachu terrorystycznego

Prezydenckie ubezpieczenie na życie: wypłaty także w razie zamachu terrorystycznego

• Po katastrofie smoleńskiej z ubezpieczeń Kancelarii Prezydenta wykreślono paragrafy o tym, że w razie śmierci lub uszczerbku na zdrowiu w wyniku zamachu nie należą się odszkodowania
• KP Andrzeja Dudy ma więc w umowie zapis, że akt terroru nie wyklucza wypłat
• Pierwsze ubezpieczenie zawarte przez KP urzędującego prezydenta zakłada pół miliona ubezpieczenia na życie prezydenta i rodziny

Prezydenckie ubezpieczenie na życie: wypłaty także w razie zamachu terrorystycznego
Źródło zdjęć: © PAP

01.12.2016 | aktual.: 08.12.2016 15:32

Kancelaria Prezydenta - pytana o możliwość wypłaty z ubezpieczenia, jeśliby katastrofa smoleńska była skutkiem zamachu - informowała w 2012 r., że ubezpieczyciel nie ponosił odpowiedzialności, jeżeli nieszczęśliwy wypadek lub inne zdarzenie objęte ubezpieczeniem stałoby się faktem w wyniku "działań wojennych, stanu wyjątkowego i akcji terrorystycznych". Z tytułu śmierci śp. Lecha i Marii Kaczyńskich ubezpieczyciel wypłacił ostatecznie 3 mln zł.

Po katastrofie smoleńskiej - jak wynika z polis przekazanych nam przez Kancelarię Prezydenta - wykreślone są już zapisy wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela w razie zamachu terrorystycznego.

Punkt w standardowych Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia zakładał, że w istocie ubezpieczenie nie obejmuje szkód powstałych w wyniku "działań wojennych, stanu wojennego, stanu wyjątkowego, zamieszek, rozruchów, niepokojów społecznych, strajków i lokautów, sabotażu oraz terroryzmu". W prezydenckim ubezpieczeniu wprost jednak zapisano, że "potwierdza się ochronę ubezpieczeniową także w przypadku zamachów". Wykreślone są ponadto szczegółowe zapisy zakładające, że żadna wypłata nie należy się, jeśli do szkody dojdzie w Afganistanie, Algierii, Iraku, Iranie, Izraelu, Sudanie i jeszcze kilku innych państwach.

- Kancelaria Prezydenta posiada polisę ubezpieczeniową, która gwarantuje prezydentowi i jego małżonce jak również wszystkim pracownikom Kancelarii Prezydenta RP i Biura Bezpieczeństwa Narodowego ochronę ubezpieczeniową w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń w czasie zagranicznych podróży służbowych. Zarówno polisa z 2015 r., jak i z 2016 r. zakłada wypłatę świadczeń w razie zamachów podczas zagranicznych podróży służbowych - potwierdza Kancelaria Prezydenta.

Z umów wynika, że ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków dla pracowników KP i BBN może sięgać 200 tys. zł w razie śmierci. Kancelaria Prezydenta poinformowała WP, że nie była wykupowana osobna polisa dla Pierwszej Pary. W zawartej polisie znajdują się jednak zapisy wyszczególniające kwotę pół miliona złotych jako sumę ubezpieczenia NNW i dopisek "ubezpieczeni": prezydent, małżonka prezydenta i córka prezydenta. W ubezpieczeniach zawieranych za prezydentury Komorowskiego - wynika z polisy zawartej w 2014 r. przekazanej nam przez KP - takiego wyszczególnienia nie ma, a mowa jest jedynie o kwocie 200 tys. zł, która dotyczy wszystkich pracowników KP i rodziny głowy państwa.

Gdy Komorowski opuszczał Belweder, to KP posiadała ubezpieczenia w Ergo Hestii. Za prezydentury Andrzeja Dudy KP pozostała przy tym towarzystwie. W ramach ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą ostatnia zawarta jeszcze za prezydentury Bronisława Komorowskiego umowa opiewała na 1 milion złotych. Nowa KP pozostała przy tej kwocie, choć założono, że osoby z Pałacu Prezydenckiego i Kancelarii Prezydenta będą więcej czasu spędzać w podróżach. Wzrosła też składka na to ubezpieczenie - z 16 tys. zł do 21 tys. 600 zł. Z kolei łączna składka z tytułu ubezpieczeń wyniosła 36 tys. 820 zł (ostatnia umowa zawierana za prezydentury Komorowskiego kosztowała 24 tys. 640 zł).

Zobacz także
Komentarze (79)