Prezydencki minister na urlopie w Turcji. "Akurat teraz, kiedy tyle się dzieje"
Jak ustaliła Wirtualna Polska, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch wypoczywa obecnie na urlopie w Turcji. Nieoficjalnie, to kolejny w krótkim czasie urlop ministra, który w Pałacu miał rozkręcić pracę biura polityki międzynarodowej. Współpracownicy prezydenta Polski nie ukrywają irytacji. - Biuro miało być oczkiem w głowie Andrzeja Dudy - mówią.
08.09.2021 19:20
Kumoch to były ambasador RP w Szwajcarii, Liechtensteinie i Turcji. W połowie lipca prezydent Polski Andrzej Duda powołał go na stanowisko sekretarza stanu, szefa Biura Polityki Międzynarodowej. To właśnie to Biuro miało być kołem napędowym drugiej kadencji prezydenta Polski. Wcześniej na jego czele stał szef gabinetu Andrzeja Dudy – Krzysztof Szczerski, ale przeniósł się do Nowego Jorku, do siedziby ONZ, gdzie reprezentuje Polskę. Jeszcze na początku roku plany, wobec pracy Biura, były ambitne, a prezydenccy urzędnicy zapowiadali, że miałoby ono przejąć od rządu i MSZ prowadzenie polityki zagranicznej.
- Mamy napiętą sytuację na granicy z Białorusią, ruszyły manewry wojskowe Zapad, cały czas jest niestabilnie w Afganistanie. Prezydent zdecydował się wprowadzić stan wyjątkowy w dwóch województwach. A Biuro działa w wakacyjny sposób. Minister na urlopie, akurat teraz, jak tyle się dzieje. Brakuje mocnego przekazu z Pałacu w kwestii polityki zagranicznej – mówi nam nasz informator z Pałacu Prezydenckiego.
W podobnym tonie wypowiada się nasz drugi rozmówca z otoczenia Kancelarii Prezydenta.
- Biuro Polityki Międzynarodowej Prezydenta miało być nowym pomysłem na wzmocnienie roli głowy państwa w polityce zagranicznej. Ale pomysł nie wypalił. Minister Szczerski był bardziej zajęty szukaniem nowej posady poza Pałacem, a nowy szef Biura jest za mało aktywny – mówi nam drugie źródło.
I faktycznie ostatnia, "oficjalna" aktywność ministra Kumocha datowana jest na 27 sierpnia, z ostatniego dnia wizyty na Mołdawii. Urzędnik wrzucił zdjęcie w mediach społecznościowych i opatrzył je podpisem: "Spacer ulicą Lecha Kaczyńskiego w Kiszyniowie. Symboliczne zakończenie wizyt Prezydenta RP w Mołdawii i na Ukrainie". Z kolei aktywność sekretarza stanu na stronach Kancelarii Prezydenta zatrzymała się na 9 sierpnia i wpisie ministra o solidarności prezydenta Polski z prezydentem Litwy ws. sytuacji na granicy z Białorusią.
Minister jest za to aktywny na Twitterze. Podaje wiadomości autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy, wpisy Kancelarii Prezydenta, a także innych prezydenckich ministrów. W środę odniósł się do informacji RMF FM, które poinformowało, że Kancelaria Prezydenta stara się o spotkanie podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem. Kumoch dementował te informacje.
"Wszystkie dokumenty przechodzą przeze mnie. Nie, Kancelaria nie stara się o spotkanie z prezydentem Bidenem na marginesie sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ" - napisał Kumoch.
Przy okazji wdał się w ostrą wymianę zdań z dziennikarzem RMF, korespondentem tej stacji w Nowym Jorku Pawłem Żuchowskim, autorem informacji o ewentualnym spotkaniu prezydentów USA i Polski.
"Zadajesz oficjalnie pytania Sekretarzowi Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Szefowi Polityki Międzynarodowej. A ten odpisuje na Twitterze… Ale profesjonalistów ma Pan Andrzej Duda w swojej Kancelarii" – napisał Żuchowski.
Wakacje prezydenckiego ministra. "Kocham Ankarę"
W sprawie urlopu ministra Kumocha i jego ostatnich aktywności wysłaliśmy pytania do Kancelarii Prezydenta.
W czwartek 9 września po południu otrzymaliśmy odpowiedź. - Panu Ministrowi udzielono 6 dni urlopu od chwili powołania na stanowisko Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, które spędził z rodziną. Jednocześnie zdalnie pracuje nad przygotowaniem dwóch wizyt Prezydenta RP i pozostaje z nim w stałym kontakcie - przekazało nam prezydenckie biuro prasowe.
- W sprawach dotyczących kryzysu na granicy z Białorusią Pan Minister Jakub Kumoch wielokrotnie wypowiadał się publicznie na temat akcji hybrydowej reżimu Łukaszenki i znaczna część jego wypowiedzi jest powszechnie dostępna. Pan Minister odpowiadał również za przygotowanie wizyt na Ukrainie i w Mołdawii, za przesłanie Prezydenta RP do Białorusinów, rozmowy z przywódcami sześciu państw, towarzyszył Prezydentowi RP w trzech wizytach zagranicznych, odbył też kilkakrotnie konsultacje zagraniczne ze swymi odpowiednikami. Obecnie uczestniczy w planowaniu i przygotowywaniu pobytu Pary Prezydenckiej na Spotkaniu Prezydentów Państw Grupy Arraiolos w Rzymie oraz w posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Odbył także kilkadziesiąt spotkań i rozmów telefonicznych z przedstawicielami władz i politykami różnych opcji - informuje WP biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.
Jak ustaliliśmy, minister na urlop wybrał się bezpośrednio po wizycie na Ukrainie i Mołdawii - pod koniec sierpnia. A wraca do pracy w Kancelarii Prezydenta w najbliższy poniedziałek. Kilka dni temu urzędnik w mediach społecznościowych wrzucił zdjęcie z urlopu w Turcji i podpisał je "W domu w Ankarze".
W ubiegłym roku, pełniąc jeszcze funkcję ambasadora RP w Turcji, udzielił wywiadów dla tamtejszych mediów. Podkreślał w nich ogromną sympatię do państwa, w którym pełnił dyplomatyczną misję. W wywiadach padły sformułowania: "Kocham Ankarę"; "W Turcji czuję się jak w domu"; "W tym roku spędziłem wakacje w Turcji".
Ale mówił też o relacjach polsko-tureckich. "Turcja jest krajem, który najlepiej rozumie Polskę w kwestiach bezpieczeństwa. Pod względem politycznym stosunki są doskonałe i używając tego słowa, nie przesadzam, ponieważ między Polską a Turcją nie ma ani jednego problemu".
A także zadeklarował, że Polska popiera przystąpienie Turcji do Unii Europejskiej. "Absolutnie chcemy, aby Turcja była członkiem UE i to powinno pozostać naszym celem" – mówił Kumoch.
W czwartek 9 września prezydent Andrzej Duda wybiera się w podróż służbową na Węgry. W składzie delegacji nie ma szefa Biura Polityki Międzynarodowej. Prezydentowi będzie towarzyszył inny minister - Wojciech Kolarski, który nadzoruje Biuro Wystąpień i Patronatów Prezydenta.