Prezydencki minister Krzysztof Szczerski atakuje protestujących
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski w ostrych słowach krytykuje protestujących przeciwko reformie sadownictwa i namawiających Andrzeja Dudę do weta. - Przeciwnicy ustaw reformujących sądownictwo organizują seanse pogardy przeciwko prezydentowi – mówi Krzysztof Szczerski.
Od tygodnia w całej Polsce trwają protesty przeciwko ustawom reformującym system sądownictwa. Manifestanci próbują nakłonić prezydenta do zawetowania przyjętych przez parlament przepisów. - Jest to bardzo osobliwa forma dialogu i zachęta do merytorycznej dyskusji oraz do podejmowania merytorycznych ocen ustaw. Niektóre osoby jednocześnie apelują do prezydenta i lżą najwyższe organy państwa. Uważają, że te organy powinni postąpić według ich uznania – mówi minister Szczerski.
Tak Polacy apelują do prezydenta o weto:
Szef gabinetu prezydenta dodaje, że "merytorycznej dyskusji brakuje ze strony przeciwników ustaw wprowadzających reformę sądownictwa". - Merytoryczne stanowisko jest w tej debacie po stronie prezydenta, nie merytoryczne, napastliwe i obraźliwe zachowanie po stronie osób domagających się weta – mówi polityk.
Szczerski uważa, że protestujący to nie są przypadkowe osoby. - To również mobilizacja środowisk, które mają inną wizję Polski niż PiS i są beneficjentami sytuacji, jaka miała miejsce przed objęciem władzy przez PiS. Najbardziej zasmucające jest to, że osoby, które mówią o merytorycznej dyskusji, nic nie robią, żeby do niej doszło. Przeciwnicy ustaw reformujących sądownictwo organizują seanse pogardy przeciwko prezydentowi – mówi minister w Kancelarii Prezydenta.
Szczerski podkreśla, że "istnienie wady legislacyjnej w ustawie o Sądzie Najwyższym jest jasne". - Pan prezydent zdecyduje, jaką wybrać ścieżkę do jej usunięcia. Wada, o której rozmawiamy, nie zmienia treści ustawy, ale powinna zostać wyeliminowana. Marszałek Karczewski zaproponował, żeby Senat naprawił tę wadę. Na pewno pan prezydent będzie na ten temat rozmawiał – podkreśla polityk.
Portal wpolityce.pl twierdzi, że Andrzej Duda skłania się do zawetowania ustawy o Sądzie Najwyższym i podpisaniu pozostałych ustaw dotyczących systemu sądownictwa. Zainm to jednak zrobi, w poniedziałek prezydent ma się spotkać z prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf. Jak poinformowała PAP, dojdzie także do rozmowy z przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa Dariuszem Zawistowskim. Prośbę o spotkania wystosowali do Andrzeja Dudy szefowie tych instytucji.
Prezes Gersdorf napisała list do prezydenta, w którym zaapelowała "o podjęcie spokojnej oraz merytorycznej dyskusji nad kształtem wymiaru sprawiedliwości w Polsce". "Proszę o poszanowanie urzędu, jaki jeszcze pełnię. Te dramatyczne słowa kieruję do Pana w niemniej dramatycznej chwili dla historii Polski" – napisała.