Prezydencki minister Andrzej Dera o ONR. "Nie może liczyć na wspólne świętowanie z Andrzejem Dudą"
- Niezbyt dobra atmosfera wokół tej organizacji się pojawia - tak prezydencki minister Andrzej Dera ocenił Obóz Narodowo-Radykalny. Jego zdaniem przez to, że ONR "nie jest obdarzany wielką sympatią", nie może liczyć na przychylność Andrzeja Dudy.
Dera w rozmowie z RMF FM mówił o świętowaniu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Jak powiedział, różne organizacje proszą prezydenta o patronat, a nie odwrotnie.
Przyznał, że na zaproszenie ONR-u prezydent jego zdaniem nie odpowie. Stwierdził tak, mimo że zna decyzję prokuratury. Przypomnijmy, że ta z Częstochowy umorzyła postępowanie w sprawie Obozu. Jej zdaniem w statucie organizacji nie ma ani publicznego propagowania faszystowskiego ustroju, ani nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych, czy wyznaniowych.
Dera odniósł się też do postów w mediach społecznościowych, w których publikowane są zdjęcia z Piotrem Rybakiem, który spalił kukłę Żyda. Zamieszczali je zarówno politycy partii rządzącej, jak i opozycji. Prezydencki minister zapewnił, że sam nie usuwa zdjęć z Rybakiem. Powód? - To jest bardzo ciekawa postać, która się pojawiła najpierw w ruchu "oburzonych", potem pojawiła się na konwencji Solidarnej Polski... - mówił.
Źródło: RMF FM
