Prezes TK zaniepokojony brakiem kandydata na sędziego Trybunału
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień jest zaniepokojony brakiem kandydata na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, po wygaśnięciu mandatu sędzi Lidii Bagińskiej.
21 marca Zgromadzenie Ogólne sędziów Trybunału Konstytucyjnego stwierdziło wygaśnięcie mandatu sędzi Bagińskiej i przesłało uchwałę marszałkowi Sejmu. Zgodnie z regulaminem Sejmu w ciągu 21 dni od stwierdzenia wygaśnięcia mandatu sędziego Trybunału Konstytucyjnego zgłasza się wnioski dotyczące kandydatów na jego następcę.
Odnosząc się do wakatu na stanowisku sędziego TK prezes Stępień powiedział: "to jest bardzo dyskomfortowa dla nas sytuacja. Spraw jest naprawdę dużo, a to oznacza co najmniej kilkanaście wyroków mniej w ciągu roku". Już nie mówię o innych orzeczeniach Trybunału, których jest masa na tle wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej - dodał.
W krajach przechodzących transformację to (wakat na stanowisku sędziego) się zdarza, czeski Trybunał przez dwa lata nie był w pełni obsadzony, kilka miesięcy nie mógł działać Sąd Konstytucyjny na Ukrainie - przypomniał.
Zdaniem prezesa TK "warto pomyśleć o takim rozwiązaniu, które jest znane instytucji Rzecznika Praw Obywatelskich, że kadencja sędziego kończy się dopiero w tym momencie, kiedy zostaje wybrany nowy sędzia". To pozwoliłoby nam uniknąć sytuacji, kiedy musimy pracować w niepełnym składzie - zaznaczył prezes Stępień.
Sędzia Bagińska została pod koniec grudnia 2006 r. wybrana przez Sejm na sędziego TK z rekomendacji Samoobrony. Jej ślubowanie zostało jednak odłożone i odbyło się 6 marca ze względu na wątpliwości dotyczące jej działań jako syndyka.
Media podawały, że Bagińska zawarła, jako syndyk, umowę ze swoim partnerem z kancelarii prawnej, adwokatem i europosłem Samoobrony Markiem Czarneckim na reprezentowanie firmy Unikat Development w sprawie sądowej o 32 mln zł. Sąd Rejonowy nakazał Bagińskiej rozwiązanie tej umowy, a następnie odwołał ją w trybie dyscyplinarnym z funkcji syndyka.
Zażalenie Bagińskiej na wyrok sądu zostało oddalone. Jak uzasadniał wówczas sędzia, "zachowanie skarżącej, w ocenie sądu, dyskwalifikuje ją jako osobę do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji, jaką jest syndyk".
Po zaprzysiężeniu Bagińskiej, prezes TK Jerzy Stępień zapowiedział powołanie Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK, które miało zadecydować o ewentualnym postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędzi Bagińskiej. Wcześniej jednak - 12 marca zrezygnowała ona ze stanowiska sędziego TK. Kilkanaście dni później Zgromadzenie Ogólne stwierdziło wygaśnięcie mandatu.
Rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski powiedział, że o kandydacie będzie w przyszłym tygodniu debatował klub Samoobrony. Politycy Samoobrony nieoficjalnie przyznają jednak, że nie mogą się "dogadać" z koalicjantami - LPR i PiS, co do poparcia dla nowego kandydata.
Zgodnie z konstytucją Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych na 9-letnią kadencję. Obecnie jest 14 sędziów, a w grudniu kończy się kadencja prof. Jerzego Ciemniewskiego.