Prezes Ordo Iuris: PiS łamie sumienia swoich posłów. "Czuję ogromny zawód, bo deklarowali poparcie dla naszego projektu"

• Wielu posłów mówi mi, że ich sumienie jest łamane - powiedział Kwaśniewski
• Dodał, że nadal liczy na poparcie projektu Komitetu "Stop Aborcji"
• Komisja Sprawiedliwości zagłosowała przeciw projektowi zakazującemu aborcji
• W czwartek nad projektem debatować będzie Sejm na posiedzeniu plenarnym

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski

- Zdecydowanie oczekujemy oparcia decyzji politycznych Prawa i Sprawiedliwości na wartościach. Mają szansę jeszcze opowiedzieć się za tym projektem Komitetu "Stop Aborcji" - powiedział prezes Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski w Radiu ZET. Jak mówił, liczy na poparcie projektu przez PiS, nawet wbrew władzom klubu.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomendowała w środę posłom odrzucenie obywatelskiego projektu komitetu "Stop aborcji". Projekt zakłada całkowity zakaz i penalizację przerywania ciąży. W środę na popołudniowym posiedzeniu wniosek o odrzucenie projektu złożyli: Witold Czarnecki (PiS) oraz posłowie PO. Komisja wniosek przyjęła.

Głosowanie w sprawie odrzucenia projektu jest planowane w czwartek w Sejmie. Podczas środowej nocnej debaty w Sejmie posłowie PO i Nowoczesnej powtórzyli, że ich kluby chcą odrzucenia projektu. W klubie PSL nie będzie dyscypliny podczas głosowania. Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza także zapowiedział, że w klubie nie będzie obowiązywała dyscyplina podczas tego głosowania.

Kwaśniewski nazwał głosowanie posłów PiS w komisji sprawiedliwości i praw człowieka "ogromnym zawodem". - Przewidywaliśmy, że PiS może się tak zachować. Mamy do czynienia z politykami - mówił o decyzji Komisji. - Spotykaliśmy się z politykami i bardzo wielu z nich składało deklaracje poparcia. Wielu posłów mówi mi, że czują, że ich sumienie jest łamane. Mam jasne informacje o szukaniu wymówek - mówił.

- Wciąż jeszcze mają szansę, żeby podjąć inną decyzję - podkreślił. - Pamiętamy w kwietniu jasne deklaracje premier Beaty Szydło, czy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którzy mówili o tym, że zgodnie z głosem biskupów będą dążyli do pełnoprawnej ochrony życia. Mam nadzieję, ze te zapowiedzi są wciąż aktualne - powiedział prezes Ordo Iuris.

Jego zdaniem, bardzo wielu posłów PiS chciałoby "poprzeć życie" i decyzje, które byłyby realizacją ich programu wyborczego, jak i programu prezydenta Andrzeja Dudy.

- Jeśli ten parlament nie jest zdolny do podjęcia decyzji o ochronie życia - i tak będziemy do niego przychodzić” - zapowiadał gość Radia Zet. Podkreślał, że "to wcale nie jest drakoński projekt". - On chroni życie każdego dziecka i gwarantuje prawa kobiety i rodziny - komentował Kwaśniewski. Dodał, że projekt o zakazie aborcji pozwala na ratowanie życia kobiety kosztem życia dziecka, pozwala na badania prenatalne i nie prowadzi do wszczynania bezpodstawnych postępowań prawnych w przypadku poronienia.

Zdaniem Gościa Radia ZET "aborcja pogłębia tragiczny stan kobiety zgwałconej". - To dodanie traumy do traumy. Dodatkowo zbrodnia popełniona na dziecku” - mówił Kwaśniewski.

Przypomniał, że projekt zakazujący aborcji wyprowadził w maju i czerwcu 200 tys. osób na ulice. - Poparcie dla niego jest o wiele wyższe, niż dla postulatów strony przeciwnej. Powinno to być przekute w decyzje polityków - ocenił mecenas. Jerzy Kwaśniewski zapowiedział, że jeśli projekt Ordo Iuris zostanie wyrzucony do kosza to rozpoczną się pracę nad nowym.

Sejm skierował projekt komitetu "Stop aborcji" do dalszych prac w komisji 23 września. Posłowie odrzucili wtedy projekt liberalizujący przepisy aborcyjne, przygotowany przez komitet "Ratujmy kobiety". Projekt komitetu "Stop aborcji" przewiduje bezwzględny zakaz przerywania ciąży i odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego. Nowością w tym projekcie - w stosunku do wcześniejszych prób zaostrzenia ustawy dot. aborcji - jest karanie kobiet, które poddadzą się aborcji.

Reakcją na skierowanie projektu "Stop aborcji" do komisji były tzw. czarne protesty w całym kraju. Według policji, w poniedziałek w całym kraju w 143 zgromadzeniach, związanych z tym protestem, uczestniczyło ok. 98 tys. osób.

Wybrane dla Ciebie
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona