Trwa ładowanie...

Prezes Manowska, Sąd Najwyższy i prawo, tak jak je rozumiemy [OPINIA]

Kolejny tydzień przyniósł kolejną prawniczą awanturę. Tym razem o Sąd Najwyższy. Wywołała ją pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska. Przyjęła bowiem interpretację przepisów, której nie powstydziłoby się trio Przyłębska-Pawłowicz-Piotrowicz.

Przedstawiamy różne punkty widzenia
Na zdjęciu pierwsza prezes Sadu Najwyższego Małgorzata ManowskaNa zdjęciu pierwsza prezes Sadu Najwyższego Małgorzata ManowskaŹródło: East News, fot: Wojciech Olkusnik
d4arror
d4arror

Potem do pieca dorzucił premier Donald Tusk, który uznał, że najlepszym pomysłem będzie, jeśli osobą kierującą najważniejszym sądem w Polsce zajmie się prokuratura.

W tle zaś, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, spór o sędziów neo i paleo. Tylko ludzi, zwykłych ludzi, którzy czasem - czy chcą, czy nie chcą - muszą iść do sądu żal.

Wszystko w jedne ręce

W całej tej sprawie jest taki bałagan, że ciężko to prosto wyjaśnić. Ale spróbujmy.

Izbami Sądu Najwyższego kierują prezesi. Całym Sądem Najwyższym - pierwszy prezes.

d4arror

Większością izb zarządzają ludzie, którzy zostali powołani do Sądu Najwyższego za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, w wątpliwym konstytucyjnie trybie (udział Krajowej Rady Sądownictwa w procedurze, zaś PiS skróciło kadencję poprzednich członków KRS i wprowadziło zasadę, że sędziów do KRS wybierają politycy).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wołyń kością w gardle Kijowa. "Ukraina musi włożyć wysiłki"

W rękach "starych" sędziów SN do wczoraj była Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Dość istotna, bo zajmująca się m.in. statusem sędziów, więc ma wpływ na to, czy neo są tak samo dobrzy, jak paleo.

d4arror

Szkopuł w tym, że kadencja prezesa tej izby, Piotra Prusinowskiego dobiegła końca. Wybór nowego prezesa będzie trudny, bo "koledzy" z izby nie chcą nawet siadać obok siebie, nie mówiąc o wspólnym wybieraniu prezesa.

Do czasu wyboru ktoś zaś izbą musi kierować. I właśnie tu pojawił się zgrzyt.

Dotychczas większość ekspertów przyjmowała, że w takim przypadku obowiązki prezesa izby sprawuje przewodniczący wydziału najstarszy stażem. Czyli w wypadku izby pracy - "stary" sędzia.

Taka procedura miałaby wynikać z zastosowania przepisów ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych na zasadzie analogii do sytuacji w Sądzie Najwyższym. Ustawa o SN nie określa bowiem stosownego działania.

d4arror

Małgorzata Manowska uznała jednak, że po żadne analogie nie będzie sięgać. I z samej ustawy o Sądzie Najwyższym wyinterpretowała, że w rolę prezesa izby pracy wcieli się ona sama.

Zdaniem Manowskiej takie uprawnienie wynika z art. 14 par. 1 ustawy o SN - "Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego kieruje pracami Sądu Najwyższego i reprezentuje Sąd Najwyższy na zewnątrz (…)".

Spór na górze

Powiedzmy szczerze: interpretacja przyjęta przez prezes Manowską jest niczym rozciąganie gumy w majtkach po wizycie w restauracji typu "płacisz i jesz, ile chcesz".

d4arror

Skoro bowiem pierwszy prezes kieruje pracami SN i reprezentuje go na zewnątrz, może oprócz przejęcia kontroli nad izbą, zacznie też wpadać na sale sądowe i zmieniać wyroki, które akurat skład orzekający wydaje? Bądź co bądź, ogłoszenie wyroku, nie mówiąc już o zaprezentowaniu go publicznie np. na stronie internetowej sądu, to wyjście Sądu Najwyższego na zewnątrz. Czemu więc w tym wypadku pierwszy prezes ma być pozbawiony prawa do decydowania, z czym wyjść do ludzi? Oczywiście, by nikt nie miał wątpliwości, sprowadzam narrację, że bardzo ogólny przepis ustawy o SN pozwala pierwszemu prezesowi na sprawowanie pełnowładztwa, do absurdu.

Absurdem też jest to, że procedury w polskim prawie na to, jak się zachować w sytuacji, gdy kadencja prezesa SN kierującego pracami izby się skończy, a nowy nie jest wybrany - są.

Decyzję o wskazaniu "komisarza", takiego tymczasowego prezesa, który ma doprowadzić do wyboru prezesa izby, powinien podjąć prezydent RP. Tyle że - tu już niektórzy mogą udusić się ze śmiechu - takie wskazanie przez prezydenta wymaga kontrasygnaty ze strony premiera. A premier kontrasygnowanie pism prezydenta ostatnio kiepsko wspomina.

Manowska do więzienia?

Premier Donald Tusk zapowiedział złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezes Małgorzatę Manowską.

d4arror

Sama Manowska zaś - jak twierdzi, bez związku z groźbą stanięcia przed prokuratorem - swoją decyzję trochę zmodyfikowała. Wydała bowiem zarządzenie, z którego wynika, że co prawda to ona kieruje SN, więc i izbą pracy, ale kierowanie izbą pracy powierza sędziemu Dawidowi Miąsikowi - czyli najstarszemu stażem.

Czy Manowska trafi za kratki? Wątpliwe. Aby stwierdzić przestępstwo przekroczenia uprawnień, potrzebne jest stwierdzenie szkody dla interesu publicznego. Ta realnie raczej nie wystąpiła. Szkodą tą oczywiście mógłby być upadek prestiżu Sądu Najwyższego w oczach Polaków.

Ale, no właśnie, jakiego prestiżu?

d4arror

Patryk Słowik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4arror
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4arror
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj