Prezenty dla królewskiego potomka

Brytyjska para książęca nie powinna już chyba dziwić się nietypowym prezentom - różnorodność podarunków i oryginalność obdarzających poznali przy okazji swojego ślubu. Pomysły na podarunki dla nowego członka królewskiej rodziny są jeszcze ciekawsze. Co więcej - coraz częściej wysyłane są z Polski.

Jako prezent ślubny Czesi podarowali parze książęcej białego rumaka imieniem Favory Alta XXI. Czeski minister rolnictwa wówczas tłumaczył, że skarby powinny znajdować się przy książętach, a konie ze stadniny Kladruby są wielkim czeskim klejnotem.

Z kolei George Michael skomponował w prezencie ślubnym dla księcia Williama i Kate Middleton piosenkę. Była to nowa wersja przeboju Stevie'ego Wondera "You and I".

W Polsce z okazji narodzin królewskiego potomka pojawił się pluszakowy szał. Burmistrz Trzebiatowa (woj. zachodniopomorskie) wysłał do Pałacu Buckingham pluszowego słonia, który jest symbolem tego miasta. W paczce burmistrz Trzebiatowa umieścił także list z życzeniami od mieszkańców miasta oraz krótką z historię słonicy Hansken, która związana jest z miastem od blisko 400 lat.

(wp.pl/g.jelonek)

Z kolei fiński odpowiednik ZUS-u, Kela, przesłał parze książęcej wyprawkę dla dziecka.

W Finlandii wszystkie kobiety spodziewające się dziecka otrzymują od państwa wyprawkę wartą ok. 140 euro. Ubranka, pieluchy i inne przydatne dla noworodka rzeczy umieszczane są w kolorowym tekturowym pudle, które jest wyposażone w pasujący materacyk, prześcieradło i becik, przez co większość świeżo upieczonych matek wykorzystuje je jako łóżeczko dla malucha.

Książę William i księżna Kate z wdzięcznością przyjęli podarunek.

Premier Australii Julia Gillard przygotowała bardzo osobliwy prezent.

Premier udzieliła obszernego wywiadu lokalnemu pismu kobiecemu "The Australian Women's Weekly". I choć poruszyła w nim wiele różnych spraw, uwagę rodaków przykuła sesja zdjęciowa, pokazująca polityczkę własnoręcznie robiącą na drutach kangurka, który jest prezentem dla dziecka książęcej pary.

Wśród bloggerek narodziła się incjatywa dotycząca specjalnego prezentu dla Kate i jej dziecka.

Trzy dziewczyny prowadzące blogi o Kate w różnych krajach, m.in. we Włoszech: Alice, Katia oraz Simona postanowiły zrobić specjalny prezent dla Kate i jej dziecka - zebrać i przekazać pieniądze fundacji East Anglia's Children's Hospices, której księżna jest patronką.

W zależności od ilości przekazanych pieniędzy bloggerki przygotowały specjalne podziękowania - od listów, po umieszczenie nazwiska darczyńcy na listku bądź jabłku metalowego, pamiątkowego drzewka, które stanie w ogrodzie hospicjum.

Z okazji narodzin prawnuka bądź prawnuczki Królowa Elżbieta II postanowiła podarować swojemu wnukowi i jego żonie dom.

Książę William i księżna Catherine wychowają swoje dziecko w pięknej wiejskiej posiadłości Anmer Hall w Norfolk. W dzieciństwie Książę William spędzał tam dużo czasu.

Para książęca już jakiś czas temu planowała kupno domu na uboczu, gdzie mogliby uciec od życia na świeczniku i w spokoju wychowywać swoje dziecko.

Wcześniej posiadłość wynajmowana była osobie prywatnej, nieoficjalnie mówi się jednak, że Królowa Elżbieta namówiła najemcę na wcześniejsze zerwanie umowy.

Ale to nie koniec prezentów od Królowej Prababci!

Potomek brytyjskiej monarchii jeszcze nie przyszedł na świat, a już ma swój własny specjalny tytuł - królowa Elżbieta II zarządziła, że będzie on brzmiał: Jego/Jej Królewska Wysokość Książę/ Księżniczka z Cambridge.

Jak donoszą brytyjskie media, Elżbieta II stworzyła go na wzór swojego pierwotnego, który brzmiał: Jej Królewska Wysokość Księżniczka Elżbieta z Yorku.

Na zdjęciu: Camilla księżna Kornwalii, księżna Cambridge Catherine i brytyjska księżniczka Eugenia z Yorku stoją razem na balkonie Pałacu Buckingham po paradzie urodzinowej Królowej Elżbiety.

Każdy maluch, który urodzi się w tym samym dniu co dziecko Williama i Kate, dostanie prezent.

Mennica Królewska przygotowała wyjątkowy prezent, dla dzieci, które przyjdą na świat w tym samym dniu, co dziecko Kate i Williama - srebrne monety o nominale 1 pensa.

Wybito 2 013 monet, w Wielkiej Brytanii dziennie rodzi się średnio 2 000 dzieci, więc prezentów powinno wystarczyć dla wszystkich maluchów.

Moneta jest zapakowana w niebieski lub różowy woreczek.

Srebrny pens podarowany noworodkowi ma przynosić dziecku szczęście i zdrowie, ale i być niezwykłą pamiątką.

Na zdjęciu: srebrny dolar kanadyjski z szafirowym kryształem wydany z okazji ślubu Williama i Kate.

Jak to zwykle bywa przed tak wielkimi wydarzeniami, na rynku pojawiło się mnóstwo upominków związanych z rodziną królewską. Specjaliści od rynku szacują, że brytyjska gospodarka możesz zarobić na królewskim dziecku nawet 250 milionów funtów.

Wśród najzabawniejszych pamiątek związany z przyjściem na świat Baby Cambridge znalazły się śliniaczki z napisem "I love my auntie Pippa", "I love mu uncle Harry", śpioszki z hasłem "My Granny is a Queen!", wełniane czapeczki w kształcie korony czy... torebki na wymioty dla kobiet w ciąży "Royal Morning Sickness".

Jeden z krakowskich butików postanowił wykorzystać rynkowy potencjał tematu i sam przygotował prezent dla książęcej pary, zyskując dzięki temu rozgłos.

Butik z luksusową odzieżą dla dzieci postanowił wysłać prezent dla nowego członka królewskiej rodziny. Sklep w Krakowie jest pierwszym oddziałem francuskiej firmy w Polsce, dlatego w paczce znalazł się krakowski akcent.

Na wyjątkowy prezent składa się pluszowy miś, szkatułka na pamiątki z pierwszych miesięcy życia oraz śliniaczek. Całość warta ok. 400 złotych.

Do prezentu dołączono skrzyneczkę, wykonaną przez krakowskich rzemieślników, z tradycyjnymi koralami. Klienci sklepu także mogli podpisać się na kartce z życzeniami dla książęcej pary i ich dziecka.

W pracowni rzeźbiarza Dariusza Bergiera powstała kołyska dla dziecka księżnej Catherine i księcia Williama.

W Tuszynie koło Łodzi artysta sam zaprojektował i wykonał kołyskę z dębowego drewna. Z pracowni Dariusza Bergiera wyszły wcześniej dwie konsole, biurko i komoda, które para książęca zamówiła przed ślubem do hotelu, w którym zamieszkali goście weselni. To właśnie w podziękowaniu za to zlecenie powstała kołyska.

Każdy prezent i list gratulacyjny zaadresowany do księżnej Kate i księcia Williama, przesyłany jest na adres Clarence House, gdzie odpowiednie służby sprawdzają przesyłki.