Polski film z szansą na Oscara
Janusz Zaorski nazwał obraz Holland "filmem klasy światowej". - Jako reżyser szukałem czegoś, co można by w nim polepszyć, poprawić. I nie wydaje mi się, by coś takiego dało się znaleźć - ocenił Zaorski. Jak powiedział dziennikarzom, wielkie wrażenie zrobiła na nim m.in. "klaustrofobiczna atmosfera, która na początku filmu jest leciutko zaznaczona, a później konsekwentnie narasta". - Ważne, by jak najwięcej ludzi zobaczyło ten film w Polsce i na świecie - podkreślił Zaorski.