Premier za wybory?

Ogłoszony przez prezydenta i premiera termin wyborów parlamentarnych - czerwiec 2004 - może okazać się nierealny. Nastroje panujące w SLD wskazują bowiem, że niektórzy politycy Sojuszu prędzej są skłonni odwołać premiera, niż doprowadzić do wcześniejszych wyborów - pisze "Rzeczpospolita". Zdaniem jej dziennikarzy, w SLD pojawiły się nawet pomysły, jak Millera wymienić, by mógł wyjść z tego z twarzą.

"Zapowiadając skrócenie kadencji parlamentu o półtora roku, Leszek Miller stał się balastem dla klubu SLD, bo jego posłowie stanęli przed dylematem: albo Miller jako premier, albo utrzymanie władzy do końca kadencji" - ujawnia polityk Sojuszu.

Głównym powodem niechęci posłów jest wynikająca z deklaracji konieczność oddania władzy przed terminem i brak jakichkolwiek gwarancji, że wybory w 2004 roku przyniosą SLD zadowalający wynik.

Znana z dystansu do lidera SLD Izabella Sierakowska powiedziała dziennikowi: "Może w rządzie powinni się zastanowić, czy nie dokonać jakiś zmian. Dla mnie najważniejszy jest bowiem interes SLD, a nie interes jednego człowieka". Według gazety, poszukiwania nowego lewicowego szefa rządu już trwają - ma to być ekonomista.

Scenariusz pokojowej zmiany zakłada, że Leszek Miller po referendum europejskim złożyłby rezygnację. W Sojuszu pojawił się nawet pomysł, by uzasadnić odejście premiera przez wprowadzenie zakazu łączenia funkcji partyjnych i rządowych. W takiej sytuacji Miller nie odchodziłby z rządu jako przegrany. Muszą być jednak spełnione dwa warunki - referendum europejskie będzie wygrane, a Rada Ministrów przyjmie program reformy finansów publicznych. Pokojowy scenariusz wymiany premiera bez akceptacji samego zainteresowanego nie będzie bowiem możliwy do przeprowadzenia - pisze "Rzeczpospolita". (mk)

Wybrane dla Ciebie

List Trumpa do Nawrockiego. MSZ odpiera zarzuty
List Trumpa do Nawrockiego. MSZ odpiera zarzuty
Tusk: żołnierz musi wiedzieć, że państwo stoi po jego stronie
Tusk: żołnierz musi wiedzieć, że państwo stoi po jego stronie
Szef sztabu w Mirosławcu nie żyje. Ppłk Konrad Barnaś miał 45 lat
Szef sztabu w Mirosławcu nie żyje. Ppłk Konrad Barnaś miał 45 lat
AfD z rekordowym poparciem. Dziś wygrałaby wybory w Niemczech
AfD z rekordowym poparciem. Dziś wygrałaby wybory w Niemczech
Dmuchana potęga Rosji. Nie zdołali ukryć tej wpadki
Dmuchana potęga Rosji. Nie zdołali ukryć tej wpadki
Deportacja za lot dronem nad Belwederem. Jest decyzja ws. Ukraińca
Deportacja za lot dronem nad Belwederem. Jest decyzja ws. Ukraińca
Tragiczny wypadek pod Lublinem. Zginął kierowca ciężarówki wiozącej jabłka
Tragiczny wypadek pod Lublinem. Zginął kierowca ciężarówki wiozącej jabłka
Tragiczny wypadek w Faściszowej. Młody motocyklista nie żyje
Tragiczny wypadek w Faściszowej. Młody motocyklista nie żyje
Znaleziono kolejnego drona. Akcja służb pod Zamościem
Znaleziono kolejnego drona. Akcja służb pod Zamościem
Rosjanie używają sprzętu z II wojny? Doniesienia z frontu
Rosjanie używają sprzętu z II wojny? Doniesienia z frontu
Tajemnicza notatka rządowa. Jest oświadczenie BBN ws. rakiety
Tajemnicza notatka rządowa. Jest oświadczenie BBN ws. rakiety
Groźny incydent w Czeladzi. Kierowca taksówki zaatakowany maczetą
Groźny incydent w Czeladzi. Kierowca taksówki zaatakowany maczetą