Premier wyjaśnia kolejne oskarżenia
Premier Kazimierz Marcinkiewicz
zapowiedział, że w ciągu dnia spotka się z ministrem środowiska
Janem Szyszko, by porozmawiać z nim o sprawie szefa jego gabinetu
Konrada Tomaszewskiego, oskarżonego w dwóch sprawach karnych.
Z jednej strony można mieć zaufanie do ludzi, jak się ich zna, wie, co dzieje się, jak i dlaczego; w PiS-ie mieliśmy już przypadki osób, którym stawiane były zarzuty i wiedzieliśmy, że są to zarzuty nieprawdziwe - powiedział premier w programie "Gość Radia Zet".
Podkreślił, że w Prawie i Sprawiedliwości "standardy postępowania w takich sprawach postawiono bardzo wysoko, dużo wyżej niż w innych partiach politycznych".
Zdaniem premiera, Tomaszewski oddając się do dyspozycji ministra "zachował się bardzo dobrze". Tak powinno się to odbywać - ocenił.
W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" napisała, że Tomaszewski zasiada na ławie oskarżonych w dwóch sprawach karnych. Obydwie są związane z pełnioną przez niego za AWS funkcją dyrektora Lasów Państwowych. Po artykule Tomaszewski oddał się do dyspozycji ministra. Przełożony go nie zwolnił, bo "podtrzymuje swoje zaufanie do szefa gabinetu politycznego i oczekuje na orzeczenie sądu".
W skierowanym do "GW" oświadczeniu minister Szyszko wyjaśnił: "Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sądowego, podobnie jak każdą osobę bez orzeczenia wyroku, również i pana Konrada Tomaszewskiego będę traktował jako osobę niewinną".