Premier Turcji opuścił szpital
Bulent Ecevit (AFP)
Premier Turcji Bulent Ecevit opuścił w niedzielę szpital w Ankarze, gdzie został dzień wcześniej przewieziony z ostrymi bólami żołądka i kręgosłupa.
Po wyjściu ze szpitala Ecevit powiedział, że w sobotę miał problemy z przewodem pokarmowym, ale zdaniem lekarzy w ciągu paru dni wszystko wróci do normy. Być może przez kilka dni będę musiał odpoczywać w domu, ale będę również pracował - powiedział uśmiechając się Ecevit.
Lekarz premiera Turgut Zileli oświadczył wcześniej w niedzielę, że Ecevit cierpi z powodu zakażenia jelita, jednak nie ma powodu do niepokoju. Wcześniej informowano, że Ecevit ma wrzody żołądka.
Szef tureckiego rządu przebywał w szpitalu w sumie 26 godzin. Stan zdrowia 77-letniego premiera jest przedmiotem niepokoju w Turcji, gdyż właśnie na Ecevicie opiera się krucha koalicja rządzących krajem ugrupowań - Partii Lewicy Demokratycznej, którą kieruje sam premier oraz Nacjonalistycznej Partii Działania i Partii Ojczyźnianej.
Ecevit uchodzi za polityka centrowego, który prowadzi prozachodnią politykę i jest zwolennikiem członkostwa Turcji w Unii Europejskiej. (reb)