Premier Rosji w Polsce: jest wola współpracy
Premier Rosji Michaił Kasjanow złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza (PAP/Tomasz Gzell)
Gotowość zakończenia okresu "nieco zimnych" stosunków między Polską a Rosją deklarowali po piątkowych rozmowach premierzy Jerzy Buzek i Michaił Kasjanow.
Piątek był drugim dniem wizyty premiera Rosji w Polsce. Głównym tematem jego rozmów z politykami w Warszawie jest rozwój stosunków gospodarczych. Spodziewano się, że podczas wizyty zostanie też ustalony termin przyjazdu do Polski prezydenta Władimira Putina - ale, według Kasjanowa, nie dojdzie do niej w najbliższym czasie. Zapewnił on, że prezydent Rosji
też wybiera się do Warszawy, ale dopiero za kilka
miesięcy.
Piątkowy program wizyty rozpoczął się od spotkania Kasjanowa z premierem Jerzym Buzkiem. Obaj szefowie rządów deklarowali gotowość zakończenia okresu nieco zimnych stosunków między Polską a Rosją. Chcemy rozwijać partnerskie stosunki z Rosją - zależy nam bardzo na zwiększeniu wymiany towarowej - powiedział Buzek.
Premierzy omawiali polsko-rosyjskie stosunki gospodarcze. Strona polska zaniepokojona jest rosnącym deficytem w wymianie handlowej - w 2000 roku wyniósł on 3,7 mld dolarów. Umówiliśmy się z premierem, że nadszedł czas podpisania deklaracji o rozwoju stosunków handlowych i bankowych - mówił Kasjanow. Dodał, że tekst deklaracji jest już przygotowywany przez ministrów.
Kasjanow mówił, że Rosja jest zadowolona z rychłego przyjęcia Polski do Unii Europejskiej. Podkreślał jednak, że ma nadzieję, iż zachowana zostanie swoboda przepływu towarów i ludzi przez granicę. Jak poinformowały WP służby prasowe rządu, polski premier zapewnił, że nasz kraj - realizując swoje zobowiązania wynikające z integracji z Unią Europejską w zakresie odpowiedniego zabezpieczenia ruchu granicznego - starać się będzie, by nie ograniczyło to kontaktów między Polakami i Rosjanami.
Buzek deklarował też poparcie strony polskiej dla rosyjskich starań o członkostwo w Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Po południu premier Rosji spotkał się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Po zakończeniu półtoragodzinnej rozmowy powiedział, że to, co w polsko-rosyjskich stosunkach, zwłaszcza gospodarczych, zostało dotychczas ustalone, uda się zrealizować "niebawem", gdyż istnieje obustronna wola polityczna rozwijania współpracy.
O tym, że dla Rosjan podróż Kasjanowa ma duże znaczenie świadczy skład jego delegacji. W Warszawie są m.in.: minister transportu Siergiej Frank, gubernatorzy Kaliningradu, Obwodu Saratowskiego i Jarosławskiego oraz przedstawiciele największych rosyjskich firm - Gazpromu i spółek węglowych.
Dla strony rosyjskiej najważniejsze jest zakończenie budowy rurociągu jamalskiego oraz ostateczne zatwierdzenie, jak ma przebiegać łącznik gazociągu na Słowację, który pozwoliłby ominąć Ukrainę. Dotychczas Rosjanie i Polacy proponowali różne trasy.
Dla Polski priorytetem jest zlikwidowanie ujemnego bilansu handlowego, który wynosi 3,5 mld dolarów. Kasjanow może rozmawiać o starej polskiej propozycji, byśmy za surowce energetyczne mogli płacić towarami rolno-spożywczymi. Wciąż też nie jest ratyfikowana przez Dumę konwencja o ochronie polskich inwestycji w Rosji. (kar)(aka)(kor)