Premier mówił o Tusku. Nagle usłyszał krzyki z tłumu

Mateusz Morawiecki spotkał się w piątek z mieszkańcami Sianowa w województwie zachodniopomorskim. Wystąpienie premiera przerywał zwolennik PiS, który głośno mówił, co sądzi o Donaldzie Tusku. - Znakomicie pan podpowiada - pochwalił go Morawiecki. Premier powtórzył niektóre z suflowanych haseł.

Premier mówił o Tusku. Nagle usłyszał krzyki z tłumu
Premier mówił o Tusku. Nagle usłyszał krzyki z tłumu
Źródło zdjęć: © East News | Marcin Bielecki
Maciej Zubel

14.07.2023 | aktual.: 14.07.2023 22:09

Temat lidera PO pojawił się na wiecu za sprawą samego Mateusza Morawieckiego, który wcześniej wielokrotnie wymienił jego nazwisko w swoim wystąpieniu.

Najpierw szef rządu nawiązywał do byłego trenera reprezentacji Polski. Jak mówił, Paulo Sousa "przyjechał do Polski, chwilę potrenował naszą reprezentację narodową w piłce nożnej, po czym zwinął kasę i pojechał do Brazylii, bo ktoś dał mu jakąś tam ofertę, dziennikarze nazwali go siwym bajerantem".

- My też w Polsce mamy takiego bajeranta, który potrafi zmienić zdanie trzy razy w ciągu tygodnia. Jak lis, jak farbowany lis. Takiego bajeranta, który potrafi powiedzieć: "nie podniosę wieku emerytalnego" - mówił premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Fraszki" o Tusku w Sejmie. Osobliwa twórczość wiceministra

Przerwał wystąpienie premiera. Krzyki na wiecu

W tym momencie po raz pierwszy odezwał się głos z tłumu. Mężczyzna krzyknął, że "Tusk sam odszedł w wieku 65 lat". - Ktoś za mnie może wygłosić to wystąpienie. To chciałem powiedzieć: sam odszedł w wieku 65 lat - dokończył zdanie wyraźnie zadowolony Morawiecki.

- Wyobrażacie sobie kogoś takiego, żeby on rządził Polakami? Polakom podniósł, sam poszedł na wcześniejszą, a wcześniej kłamał, że nie podniesie emerytury. To jest Judasz, bajerant, scammer (oszust - red.), kłamca i kłótnik, tak mogę go określić w skrócie - kontynuował premier, mówiąc o Tusku.

Nagle znowu odezwał się mężczyzna z tłumu. - Medal od niemieckiego rządu dostał! Niemcy za darmo nie dają - krzyknął.

- Medal od niemieckiego rządu dostał? A rzeczywiście, dostawał medale od Niemców. Znakomicie pan tu podpowiada: Niemcy za darmo nie dają. Tak jest, Niemcy za darmo nie dają medali. Znakomicie państwo jesteście tutaj przygotowani - odparł premier, podejmując bez wahania temat.

Przeczytaj też:

Źródło: facebook.com/kancelaria.premiera/PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (2514)