Ostra retoryka Delhi spowodowała zaniepokojenie w Pakistanie, gdzie w piątek poinformowano o postawieniu w stan najwyższej gotowości armii.
W czwartek, w kilka godzin po zamachu, Vajpayee zapowiedział rozprawę z terroryzmem. Oświadczył w orędziu telewizyjnym: To nie był tylko atak na ten gmach; to było ostrzeżenie dla całego narodu. Podejmujemy wyzwanie.
Jak podaje w piątek pakistański dziennik News, odpowiadając na ostre słowa indyjskiego szefa rządu, prezydent Pervez Musharraf zadecydował, iż Pakistan winien przygotować się na wszelkie wyzwania, gdyby Indie chciały wykorzystać sytuację. Na piątek w Islamabadzie zwołano posiedzenie dowództwa armii pod przewodnictwem Musharrafa.
W czwartek rano grupa uzbrojonych mężczyzn zaatakowała kompleks gmachów indyjskiego parlamentu w Delhi. W strzelaninie, która nastąpiła po dwóch eksplozjach przed jedną z bram, zginęło 12 osób, w tym wszyscy napastnicy.(mon)
