Premier Francji Manuel Valls ostrzega. "Europa może umrzeć"
• Europa może umrzeć - powiedział premier Francji Manuel Valls
• Ostrzegł, że w Europie narasta egoizm, brak jest też przekonujących projektów
• Jego zdaniem zagrożona jest równowaga polityczna
• "Nie należy pocieszać się tym, że Trump zmądrzeje i zrezygnuje z realizacji niektórych planów"
Socjalista Manuel Valls, premier Francji, zaproszony na konferencję gospodarczą do Berlina, podczas swojego wystąpienia snuł czarne wizje, dotyczące przyszłości Europy. Jak dowodził, po zwycięstwie Donalda Trumpa w USA może nastąpić ofensywa radykalnej prawicy, gdy tymczasem Europa pogrąża się w stagnacji. - Narasta egoizm, brak jest też przekonujących projektów. Europejscy szefowie państw i rządów muszą "zakasać rękawy" - ostrzegał Valls, cytowany przez agencję dpa.
- Zwycięstwo Trumpa w wyborach prezydenckich w USA pokazało, że taki rozwój wypadków jest możliwy - mówił Valls do uczestników konferencji zorganizowanej przez redakcję "Sueddeutsche Zeitung". Zaznaczył, że nie należy pocieszać się tym, iż sprawując urząd Trump zmądrzeje i zrezygnuje z realizacji niektórych planów.
Premier Francji zauważył, że ze względu na dobre wyniki sondażowe przywódczyni skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marie Le Pen, zagrożenie dotyczy także jego kraju.
- Nie tylko we Francji równowaga polityczna jest zagrożona - powiedział Valls, przypominając, że Francja jest piątą potęgą na świecie, drugą co do wielkości gospodarką Europy i stałym członkiem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ posiadającym broń nuklearną.
(oprac. Bartosz Lewicki)
Zobacz także: