Premier czuje się dobrze, ale jest zmęczony
Premier Leszek Miller, przebywający w
szpitalu MSWiA po wypadku rządowego śmigłowca, czuje się dobrze,
choć jest zmęczony - poinformował dyrektor tej placówki, Marek
Durlik.
10.12.2003 | aktual.: 10.12.2003 14:36
"W środę premier był w zakładzie uzdrowienia leczniczego, gdzie był rehabilitowany, zażywał kąpieli solankowej, przebywał w komorze kriogenicznej (niskotemperaturowej od -110 do -160 stopni Celsjusza). Miał też masaż oraz gimnastykę" - powiedział Durlik. Dodał, że zabiegi te były wykonywane w ciągu dnia dwa razy.
W ocenie Durlika premier Miller przede wszystkim jest bardzo zmęczony, bo dolegliwości, które były początkowo mniejsze, obecnie "troszkę się nasilają". "Dzieje się to dlatego, że jednak stłuczenie mięśni przedkręgosłupowych i ich tkanek jest bardzo poważne" - wyjaśnił. Dodał, że decyzja o ewentualnym wylocie szefa rządu na szczyt Unii w Brukseli zapadnie dopiero w piątek.