Prawniczka z wyrokiem dyscyplinarnym rekomendowana do Sądu Najwyższego. KRS wiedziała
Pod koniec sierpnia KRS zarekomendowała do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego radcę prawną Małgorzatę Ułaszonek-Kubacką. Mimo że wiedziano o prawomocnym wyroku dyscyplinarnym, kobieta dostała pozytywną opinię.
06.09.2018 | aktual.: 06.09.2018 14:52
We wtorek wiceprzewodniczący KRS Wiesław Johann stwierdził, że ws. rekomendacji do Sądu Najwyższego "wychodzą pewne niedoskonałości". – Biję się we własne piersi. To wynika z charakteru prac, które były prowadzone w pośpiechu – mówił we wtorek w TVN24. - Koledzy popełnili błąd. W materiałach, którymi dysponowali, nie było takiej informacji. Były one stosunkowo skromne – dodał.
Jednak dziennikarze stacji dotarli do materiałów, z których wynika, że do KRS wiedziała o wyroku dyscyplinarnym wobec kandydatki do Sądu Najwyższego. Z ich ustaleń wynika, że informacja o ukaraniu dyscyplinarnym Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej dotarła do KRS 20 sierpnia, czyli trzy dni przed zarekomendowaniem prawniczki do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Podczas postępowania dyscyplinarnego wobec radcy prawnej Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej stwierdzono, że wykonywała ona swoje czynności w sposób sprzeczny z prawem i nie dokładając przy tym należytej staranności. Jak opisywała "Rzeczpospolita", prawniczka bez zapowiedzi przyjechała do domu dłużnika z pracownikiem firmy windykacyjnej. Ponieważ go nie było, postanowiła rozmawiać z jego żoną, która nie mogła decydować o spłacie długu.
O powołaniu nowych sędziów do Sądu Najwyższego zdecyduje prezydent Andrzej Duda.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_