Prawdziwe oblężenie. W Beskidach komplet rezerwacji
W tym roku Beskidy przyciągają więcej turystów na święta Bożego Narodzenia i Sylwestra niż w poprzednich latach. Niektóre ośrodki już teraz mogą pochwalić się pełnym obłożeniem na okres świąteczny i noworoczny - przekazał Tadeusz Papierzyński, przedstawiciel magistratu w Wiśle.
26.11.2023 | aktual.: 26.11.2023 15:33
- Zainteresowanie naszym regionem jest w tym roku szczególnie duże - zauważa Tadeusz Papierzyński, przedstawiciel magistratu w Wiśle.
- W tym roku miejsca dość szybko się wypełniają. Jest sporo rezerwacji. Zainteresowanie jest większe niż rok temu. Są ośrodki, które od dawna informują nas, że mają już komplet rezerwacji na święta lub Sylwestra. Szybko się to dokonuje w tym roku. Turyści najwyraźniej wcześniej chcą mieć pewność, że mogą przyjechać w góry - przypuszcza Papierzyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Papierzyński zwrócił uwagę, że w tym roku ośrodki, które oferują gościom pełną ofertę świąteczną, w tym wspólną wieczerzę wigilijną, czy – już później – zabawy sylwestrowe, cieszą się największym zainteresowaniem.
- To sprzedaje się najszybciej, choć sporo osób rezerwuje też apartamenty czy domki i święta przygotuje we własnym zakresie z dala od rodzinnej miejscowości - powiedział.
Przedstawiciel magistratu podkreślił, że wielu turystów przyciąga oferta gastronomii. - Wiele ośrodków, restauracji, czy karczm organizuje wieczerzę wigilijną w góralskim klimacie - z lokalnymi potrawami, wspólnym kolędowaniem z kapelą. Nierzadko wszyscy jadą potem na pasterkę w góry, przykładowo do drewnianego kościoła na Kubalonce. Tam zazwyczaj jest kapela góralska. Tak jest też w Istebnej - powiedział.
Goście rezerwują krótkie terminy. Po świętach zmiana turnusu
Papierzyński zwrócił uwagę, że najczęściej rezerwacje są ograniczone do samych świąt Bożego Narodzenia lub powitania nowego roku. - Często rezerwowane są miejsca od 22 do 27 grudnia. Potem jest wymiana. Kolejni goście przyjeżdżają przed Sylwestrem i zostają maksymalnie do 2 stycznia - wskazał.
Tadeusz Papierzyński powiedział, że ceny pobytów w tym roku nie wzrosły radykalnie w porównaniu z poprzednimi świętami Bożego Narodzenia.
- Są nawet obiekty, które utrzymały ubiegłoroczne ceny, także na pakiety świąteczne i noworoczne. W większości ceny nie poszły w górę więcej niż 10 procent, czyli mniej więcej o poziom inflacji - poinformował.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ostatnie takie święta? Posłowie chcą ważnych zmian ws. karpi