Prasa o trudnej wizycie papieża w Turcji
Wtorkowe dzienniki piszą o atmosferze towarzyszącej rozpoczynającej się wizycie papieża w Turcji.
"Rzeczpospolita" przypominając, że Benedykt XVI rozdrażnił muzułmanów wcześniejszymi uwagami na temat islamu, obawia się o życie papieża w Turcji. Gazeta wyraża jednak życzenie, by Turcy pokazali, że dialog między religiami nie może polegać tylko na na wygłaszaniu miłych deklaracji.
28.11.2006 | aktual.: 28.11.2006 08:58
"Gazeta Wyborcza" uważa z kolei, że wizyta w Turcji jest najtrudniejszą podróżą obecnego papieża i pierwszą do kraju muzułmańskiego. Natomiast "Dziennik" ocenia, że głównym celem wizyty jest zbliżenie Rzymu z chrześcijaństwem wschodnim. "Dziennik" uznaje za ważne, planowane spotkanie papieża z patriarchą Konstantynopola, który jest uważany za duchowego przywódcę całego prawosławia.
"Nasz Dziennik", zwracając uwagę na trudny charakter papieskiej wizyty w Turcji uważa natomiast, że wrogość niektórych muzułmanów wobec Benedykta XVI wynika nie z nastawienia antypapieskiego lecz raczej z zatwardziałości serc.
Tymczasem "Trybuna" powołuje się na opinię obserwatorów politycznych, których zdaniem, papież znajdzie się w Turcji w krzyżowym ogniu z powodu krytycznej wobec islamu wypowiedzi w Ratyzbonie. Zdaniem "Trybuny" niechęć Turków do obecnego papieża bierze się też stąd, że jest on zwolennikiem wzmocnienia chrześcijańskiego charakteru Unii Europejskiej, do której Turcja chcę wstąpić.