Pracownik banku okradał bankomaty, dostał 3 lata

Na trzy lata więzienia skazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku byłego pracownika banku, oskarżonego o przywłaszczenie nie mniej niż 470 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.

Sąd zmienił tym samym wyrok pierwszej instancji, w której mężczyznę skazano na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, za okoliczność łagodzącą przyjmując, że był uzależniony od hazardu. Zaskarżył to prokurator, a sąd apelacyjny jego wniosek o karę bez zawieszenia uwzględnił.

Skazany ma też naprawić szkodę wyrządzoną bankowi - czyli oddać skradzione pieniądze. Ma zwrócić jeszcze 441 tys. zł, resztę udało się już wcześniej od niego odzyskać.

Skazany mężczyzna okradał bank, w którym pracował zabierając gotówkę, którą miał uzupełniać bankomaty. Jak długo to robił, nie udało się ustalić, przestępcza działalność została odkryta w październiku 2009 roku, gdy przełożeni zorientowali się, że zbyt często bierze klucze od bankomatów.

W procesie mężczyzna przyznał się do kradzieży pieniędzy. Tłumaczył, że zrobił to z powodu uzależnienia od hazardu. Mówił, że grał nałogowo w zakładach bukmacherskich, na automatach do gier czy w ruletkę. Przegrywał coraz więcej pieniędzy, więc zabierał z banku kolejne kwoty licząc, że się odegra. Twierdził też, że 200 tys. zł z zagarniętej kwoty skradziono mu z samochodu.

W czwartek przed sądem apelacyjnym poprosił, podobnie jak jego obrońca, o utrzymanie wyroku w zawieszeniu. Jego adwokat tłumaczył, że po zwolnieniu z banku mężczyzna podjął pracę (handluje warzywami), rozpoczął też terapię. Przekonywał, że kara w zawieszeniu spełni swój cel i będzie skazanego motywowała, także do zwrotu pieniędzy.

Sąd Apelacyjny zgodził się jednak z argumentem prokuratury, że kara sądu pierwszej instancji była zbyt łagodna. Oskarżyciel chciał pięciu lat więzienia, sąd orzekł karę trzech lat, bez warunkowego jej zawieszenia.

Sędzia sprawozdawca Andrzej Ulitko mówił, że za przestępstwo, które popełnił oskarżony w tym procesie, grozi od roku do 10 lat więzienia. Powiedział, że skłonność do hazardu czy ogólnie - "jakakolwiek skłonność do czegokolwiek" - nie może być okolicznością usprawiedliwiającą.

- W dzisiejszych czasach jesteśmy narażeni na wszelkie pokusy. Uzależnienie od alkoholu, seksu, zakupów, internetu, komputerów, nie sposób wyliczyć tego. Hazard również funkcjonuje w naszym życiu, ale do tego człowiek ma wolną wolę, żeby - jeżeli nawet sam nie potrafi sobie poradzić z pewną ułomnością - są specjaliści, do których można się zwrócić, próbować coś z takim fantem zrobić" - mówił sędzia.

Przypominał, jakie cele powinna spełniać kara, m.in. oddziaływać na społeczeństwo, a nie tylko na sprawcę. Ocenił, że Sąd Okręgowy w Białymstoku (sąd pierwszej instancji) wziął pod uwagę oddziaływanie kary na oskarżonego. "A gdzie reszta społeczeństwa?" - pytał sędzia Ulitko.

Kara trzech lat więzienia jest nie tylko sprawiedliwa, ale i musi spełnić swoje cele. Orzeczenie idzie w świat dzięki mediom - mówił sędzia. Przypomniał też, że tylko kara do dwóch lat więzienia mogłaby być warunkowo zawieszona.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Brytyjski niszczyciel przechwycił rosyjski okręt. Pierwsza taka misja
Brytyjski niszczyciel przechwycił rosyjski okręt. Pierwsza taka misja
Rosja państwem terrorystycznym. Senat USA przyjął projekt
Rosja państwem terrorystycznym. Senat USA przyjął projekt
Zacharowa ostro o szefie MSZ. "Osama bin Sikorski"
Zacharowa ostro o szefie MSZ. "Osama bin Sikorski"
Kolejne sankcje na Rosję. Kraje UE zaakceptowały 19. pakiet
Kolejne sankcje na Rosję. Kraje UE zaakceptowały 19. pakiet
Rosjanie zbombardowali przedszkole. Jest nagranie
Rosjanie zbombardowali przedszkole. Jest nagranie
Rosyjska ministra wychwala zbrodnie wojenne. Jest nagranie
Rosyjska ministra wychwala zbrodnie wojenne. Jest nagranie
Spięcie w studiu. "Momentami pana nie poznaję"
Spięcie w studiu. "Momentami pana nie poznaję"
Częstochowa chce własnego województwa. Apel prezydenta
Częstochowa chce własnego województwa. Apel prezydenta
Czesi zbierają na rakiety dla Ukrainy. Mogą trafiać w głębi Rosji
Czesi zbierają na rakiety dla Ukrainy. Mogą trafiać w głębi Rosji
Co, jeśli nie PO? Posłanka KO nie chciała odpowiedzieć. Doradca prezydenta: "Ja mogę"
Co, jeśli nie PO? Posłanka KO nie chciała odpowiedzieć. Doradca prezydenta: "Ja mogę"
Tusk oskarża PiS o inwigilację córki. Poczobut z nagrodą [SKRÓT DNIA]
Tusk oskarża PiS o inwigilację córki. Poczobut z nagrodą [SKRÓT DNIA]
2-latka trafiła do szpitala. Zatrzymano jej matkę
2-latka trafiła do szpitala. Zatrzymano jej matkę