Pracownicy szpitala psychiatrycznego wyłudzali pieniądze od pacjentów
Prokuratura w Opolu wysłała do sądu akt oskarżenia w związku z nieprawidłowościami w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku. Sprawa dotyczy wyłudzeń pieniędzy od pacjentów dokonywanych przez kierownictwo szpitala i personel - powiedział prokurator Paweł Nowosielski.
Wyłudzeń pieniędzy od pacjentów - częstokroć całkowicie lub częściowo ubezwłasnowolnionych - dokonywało kierownictwo szpitala i personel medyczny średniego szczebla. Wyłudzone pieniądze przeznaczano głównie na potrzeby szpitala - w postaci remontów i wyposażenia, ale również na potrzeby własne osób wyłudzających - dodał Nowosielski.
Według aktu oskarżenia, oszustw dokonywano głównie poprzez doprowadzanie chorych do czynienia darowizn na rzecz szpitala. "Wymagało to poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej odnoszącej się do zdolności chorych do rozpoznania swoich czynności, a także wysokości przekazywanych kwot" - wyjaśnił Nowosielski.
Inną nieprawidłowością wykrytą podczas śledztwa było zawyżanie kosztów pogrzebów zmarłych w szpitalu pacjentów. "Łączna suma wyłudzonych w latach 1998-2004 środków pieniężnych wyniosła ponad 277 tys. zł" - zaznaczył.
Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiądzie łącznie 21 osób - w tym b. dyrektorzy szpitala: Stanisław U. oraz Maria P.-L., a także b. zastępca dyrektora d.s. ekonomiczno-eksploatacyjnych, Franciszek W.
Głównym oskarżonym jest Stanisław U., który - zdaniem prokuratury - miał wyłudzić od pacjentów ponad 164 tys. zł. "Przypisaliśmy mu 42 przestępstwa, w tym nadużycia władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, oszustwa, fałszerstwa i poświadczenie nieprawdy, a także przywłaszczenie mienia" - oświadczył prokurator.
W rozwikłaniu sprawy pomagał zespół biegłych - ekspertów psychiatrii. B. dyrektor nie przyznaje się do winy. Za zarzucane mu czyny grozi kara do 10 lat więzienia.