Pracownicy szpitala dostali pensje i nadal protestują
Protestujący od blisko tygodnia pracownicy szpitala im. Śniadeckiego w Katowicach otrzymali zablokowane przez komornika pensje. Jednak kilkunastoosobowa grupa pracowników nie zakończyła protestu i nadal sprzeciwia się likwidacji placówki.
Pieniądze trafiły na konta pracowników po decyzji sądu, który uznał, że komornik nie miał prawa zajmować wszystkich pieniędzy.
Pracownicy szpitala postanowili nie opuszczać miejsca protestu. Ich protest ma charakter rotacyjny a pacjenci przyjmowani sa normalnie. Zdaniem władz miasta z biężacych wpływów szpital nie jest w stanie samodzilenie spłacić swoich długów wynoszących w tej chwili około 18 milionów złotych. Dług placówki to przede wszystkim efekt tak zwanej ustawy 203.
Miasto zamierza przekształcić szpital w zakład opieki długoterminowej. Pracownicy sprzeciwiają się tym planom uznając, że oznaczają one faktyczną likwidację palcówki.