Pracownicy del Ponte upomnieni

Sędziowie na procesie Slobodana Miloszevicia
przed ONZ-owskim trybunałem w Hadze upomnieli w czwartek
przedstawicieli prokuratury, by przedstawiali dowody w sposób
jasny i uporządkowany. W innym wypadku zostaną one odrzucone.

Przewodniczący rozprawie brytyjski sędzia Richard May zaapelował do prokuratorów o profesjonalizm. Dowody muszą być przedstawiane na czas, wyliczone i ustawione w porządku, inaczej prowadzi to do marnowania czasu - oświadczył.

Upomnienie sprowokowała brazylijska prokurator Cristina Romano, która weszła na salę z plikiem papierów i zaczęła je rozdawać sędziom, sekretarzom, adwokatom i samemu oskarżonemu. Miloszević zaprotestował, że dostaje dokumenty zbyt późno i nie jest w stanie tak szybko ich przeczytać. Pani Romano odpowiedziała, że większość z nich oskarżony dostał już wcześniej.

Według obserwatorów, pani Romano - należąca do ekipy prokuratorskiej kierowanej przez Carlę del Ponte - często zachowuje się chaotycznie, myli dane, zapomina o najważniejszych pytaniach. Zmusza to sędziów do żądania dodatkowych wyjaśnień - pisze hiszpańska agencja EFE.

Odczytując skrót zeznań Alego Gjogaja, albańskiego grabarza z Prizrenu, pomyliła daty o rok. Z jej słów wynikało, że policja serbska zmusiła Gjogaja do wykopywania ciał ze zbiorowej mogiły w Kosowie w kwietniu 2000 r. Wywołało to ironiczne komentarze Miloszevicia, ponieważ w Kosowie od czerwca 1999 r. nie ma sił serbskich, są za to międzynarodowe siły KFOR. Jak wyjaśniono, chodziło o kwiecień 1999 r., gdy wciąż trwały bombardowania NATO w Jugosławii.

Na czwartkowej rozprawie, prócz Gjogaja, który wyjaśniał nieporozumienie, zeznawał też były burmistrz miasta Suva Reka, Halit Berisha. Opowiadał o masakrze 44 kobiet i dzieci z rodziny Berishów, dokonanej 26 marca 1999 r.

Okazało się jednak, że świadek nie widział masakry na własne oczy, tylko słyszał o niej przez telefon od brata. Fakt ten może dyskwalifikować zeznania Berishy, sędziowie odrzucali już bowiem tzw. zeznania z drugiej ręki.

Proces byłego prezydenta Jugosławii przed międzynarodowym trybunałem ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii trwa od 12 lutego. Miloszević jest oskarżony o zbrodnie ludobójstwa i zbrodnie przeciwko ludzkości, popełnione podczas wojen w Kosowie, Bośni i Chorwacji w latach 90. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. (and)

Wybrane dla Ciebie
Wnuczka Trumpa szykuje się na swój debiut. Wkrótce zawody
Wnuczka Trumpa szykuje się na swój debiut. Wkrótce zawody
Wielka akcja policji w Brazylii. Co najmniej 60 osób zginęło
Wielka akcja policji w Brazylii. Co najmniej 60 osób zginęło
Izrael atakuje Strefę Gazy. Siedmiu zabitych w nalocie
Izrael atakuje Strefę Gazy. Siedmiu zabitych w nalocie
Wyniki Lotto 28.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 28.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Służby USA chciały pozyskać pilota Maduro. Miał pomóc w aresztowaniu przywódcy
Służby USA chciały pozyskać pilota Maduro. Miał pomóc w aresztowaniu przywódcy
Tajne tankowania na Bałtyku. Tak pomagają flocie cieni Putina
Tajne tankowania na Bałtyku. Tak pomagają flocie cieni Putina
IKEA o przyłapanym na próbie kradzieży pośle. Kamera wszystko nagrała
IKEA o przyłapanym na próbie kradzieży pośle. Kamera wszystko nagrała
Afera z działką pod CPK. Interwencja Horały pod lupą
Afera z działką pod CPK. Interwencja Horały pod lupą
Najgroźniejsi przestępcy w UE. Europol ujawnia listę
Najgroźniejsi przestępcy w UE. Europol ujawnia listę
Ukraina i UE omówią plan zawieszenia broni. Zełenski potwierdza
Ukraina i UE omówią plan zawieszenia broni. Zełenski potwierdza
"Módlcie się za nas". Polski misjonarz jest na Jamajce
"Módlcie się za nas". Polski misjonarz jest na Jamajce
Naloty na Strefę Gazy. W izraelskim ataku zginęły dwie osoby
Naloty na Strefę Gazy. W izraelskim ataku zginęły dwie osoby