Pozostał w areszcie domowym mimo trzęsienia ziemi

• Młody Włoch, osadzony w areszcie domowym za kradzież samochodu, nie opuścił swego częściowo zniszczonego w wyniku trzęsienia ziemi mieszkania

• Uznał, że jeśli wyjdzie z domu, może zostać oskarżony o ucieczkę i ukarany

• Próbował pytać karabinierów, co ma robić

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ROBERTO SALOMONE

Dziennik "Corriere della Sera" opisał historię 26-letniego mężczyzny z miejscowości Accumoli w regionie Lacjum, jednej z najbardziej zniszczonych w kataklizmie z 24 sierpnia. W jego domu, gdzie odbywał karę, w wyniku wstrząsu sejsmicznego oberwał się balkon, rozstąpiła się podłoga i popękały ściany.

Mężczyzna o imieniu Dario powiedział gazecie, że w tej dramatycznej chwili zamiast natychmiast wybiec z domu myślał: "Jeśli teraz wyjdę, uznają, że uciekam, a za to grozi od 6 miesięcy do 3 lat więzienia. Do końca kary zostały mi tylko dwa miesiące, lepiej więc, jeśli tu zostanę".

Podczas gdy wokół panował chaos, wybuchła panika i drżały ściany, mężczyzna z niebywałą przytomnością umysłu chwycił za telefon i zadzwonił do karabinierów, by zapytać, co ma w tej sytuacji zrobić. Ale posterunek, do którego się zwrócił, także został częściowo uszkodzony, funkcjonariusze byli przerażeni i cały czas przyjmowali wezwania pomocy. Dlatego też - relacjonuje gazeta - karabinierzy powiedzieli aresztantowi, że dadzą mu później znać i udzielą instrukcji. Nie uczynili tego jednak, a to z powodu pogarszającej się w każdej chwili sytuacji w miejscu położonym blisko epicentrum trzęsienia ziemi.

W uszkodzonym domu skazany pozostawał trzy dni. Potem przyjechała po niego Gwardia Finansowa, która umieściła go w miasteczku namiotowym razem z innymi mieszkańcami, którzy stracili dach nad głową. Tam odbywa obecnie karę aresztu domowego pilnowany przez karabinierów kontrolujących go raz dziennie. Jako wolontariusz pracuje w miasteczku namiotowym; zamontował toalety i magazyn.

Zgłosił się już do Obrony Cywilnej, gdzie chciałby pracować niosąc pomoc ludności ze zniszczonych terenów, gdy w listopadzie skończy odbywać karę.

Zobacz także: Ten pies spędził pod gruzami 10 dni

Wybrane dla Ciebie
Zgubił dowód, dostał pismo. Oszust kupił auto na jego dane
Zgubił dowód, dostał pismo. Oszust kupił auto na jego dane
Kaczyński pojawi się w prokuraturze. Wraca sprawa wyborów kopertowych
Kaczyński pojawi się w prokuraturze. Wraca sprawa wyborów kopertowych
Po latach ujawnili korespondencję. Nie wahała się krytykować papieża
Po latach ujawnili korespondencję. Nie wahała się krytykować papieża
Fałszywy alarm w Przemyślu. "Zawału przez was dostałem"
Fałszywy alarm w Przemyślu. "Zawału przez was dostałem"
Nominat Trumpa rezygnuje po ujawnieniu SMS-ów o "nazistowskiej żyłce"
Nominat Trumpa rezygnuje po ujawnieniu SMS-ów o "nazistowskiej żyłce"
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Majątek Karola Nawrockiego. Co się stało z mieszkaniem pana Jerzego?
Majątek Karola Nawrockiego. Co się stało z mieszkaniem pana Jerzego?
Delegacja z Izraela nie odwiedzi ECS w Gdańsku. "Wizyta nie była częścią programu"
Delegacja z Izraela nie odwiedzi ECS w Gdańsku. "Wizyta nie była częścią programu"
Podmuch ciepła nad Polską. Na termometrach kilkanaście stopni
Podmuch ciepła nad Polską. Na termometrach kilkanaście stopni
Samochody za miliony dla Kancelarii Prezydenta. Jest przetarg
Samochody za miliony dla Kancelarii Prezydenta. Jest przetarg
Trójka cudzoziemców ubiega się o azyl po koncercie Maksa Korża
Trójka cudzoziemców ubiega się o azyl po koncercie Maksa Korża
Dramat pod Ostrowem. Ojciec i syn więzili 72-letnią kobietę
Dramat pod Ostrowem. Ojciec i syn więzili 72-letnią kobietę