Poznańska prokuratura na razie nie potwierdza śmierci Ewy Tylman
Zginęła przy moście? 26-latka prawdopodobnie nie żyje
Poszukiwania ciała 26-letniej kobiety wciąż trwają
26-letnia Ewa Tylman nie żyje - poinformowała policja. Kobieta zginęła przy moście św. Rocha na brzegu rzeki Warty w Poznaniu. Nie weszła na sam most. Do tragedii doszło przed nim.
Mężczyzna, z którym była, został zatrzymany, usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Ciało kobiety prawdopodobnie jest w wodzie. Poszukiwania wciąż trwają.
Rzeczniczka prokuratury okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus powiedziała, że "nie odnaleziono ciała dziewczyny, nie można zatem przekazywać informacji o jej śmierci". Dodała, że w prokuraturze toczą się czynności z udziałem zatrzymanego w tej sprawie. Według prokuratury, nie ma żadnych dowodów na to, że Ewa Tylman nie żyje.
(WP, TVN24, PAP)