PolskaPoznańska "męka" największym widowiskiem w Europie

Poznańska "męka" największym widowiskiem w Europie

Około 100 tysięcy widzów. Największe - przynajmniej tak twierdzą organizatorzy - widowisko pasyjne w Europie odbędzie się na początku kwietnia. Kilkuset aktorów-wolontariuszy odegra ostatnie sceny z życia Chrystusa i jego zmartwychwstania. A wszystko to także na wielkich ekranach. Po raz pierwszy jednak nie tylko na poznańskiej Cytadeli, ale kilka dni później również w Warszawie.

09.03.2011 | aktual.: 10.03.2011 09:26

Rok temu organizatorzy, czyli reżyser Artur Piotrowski i środowisko skupione wokół salezjańskiego duszpasterstwa Don Bosco w Poznaniu, narzekali na wysokość dotacji z Urzędu Miasta. Wtedy było to 70 tys. zł. Pojawiły się głosy, że misterium może zostać przeniesione do stolicy. Ostatecznie odbędą się dwa widowiska. - To jest do pogodzenia w ramach obu miast. A misterium w Poznaniu jest w tym roku niezagrożone - twierdzi zastępca prezydenta, Sławomir Hinc.

Poznański magistrat już przeznaczył dotację na misterium. O 10 tys. zł większą niż w zeszłym roku. Nie pokrywa ona wszystkich kosztów widowiska, które sięgają kilkuset tysięcy złotych, ale to spory zastrzyk pieniędzy dla organizatorów. - Chcemy, żeby te 80 tys. zł przyczyniło się do lepszej promocji miasta - mówi Sławomir Hinc.

Pieniądze przyznała komisja konkursowa. W jej skład weszło czterech przedstawicieli organizacji pozarządowych i dwóch z wydziału kultury i sztuki. - Organizatorzy w ofercie konkursowej wnioskowali aż o 300 tys. zł - informuje Jarosław Anczewski z wydziału kultury i sztuki UMP, członek komisji. - I już w swojej ofercie sygnalizowali nam, że chcą też zorganizować takie widowisko w Warszawie.

Jak jednak promować Poznań misterium odbywającym się również w stolicy? - Stało się to na tyle ciekawym wydarzeniem, że jego twórcy chcą zaistnieć również w Warszawie - przekonuje Sławomir Hinc. I dodaje: - Choć wolałbym, żeby misterium zakorzeniło się już na zawsze w Poznaniu.

- Jeśli organizatorzy zdecydują się w kolejnych latach w ogóle zrezygnować z wystawiania widowiska w Poznaniu, to na pewno będzie nam ogromnie żal. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie - dodaje Jarosław Anczewski.

Ostatnie uzgodnienia dotyczące widowiska właśnie trwają. Toczą się negocjacje o pieniądze. Ile da Warszawa? Tego jeszcze nie wiadomo. Prawdopodobnie jednak większą część kosztów pokryje Poznań.

Organizatorzy nie chcą rozmawiać na ten temat. - Więcej szczegółów dotyczących projektu Misterium Męki Pańskiej podamy za kilka dni - ucina ks. Krzysztof Szymczak z poznańskiej wspólnoty salezjańskiej.

Wielkopolska misteriami stoi

Takie widowiska organizuje się nie tylko na poznańskiej Cytadeli. W Górce Klasztornej misterium, odbywające się w sanktuarium maryjnym, organizowane jest od 1984 roku. Aktorzy to miejscowi parafianie. Tylko w postać Chrystusa zawsze wciela się jeden z kapłanów Misjonarzy Świętej Rodziny, którzy opiekują się miejscowym sanktuarium.

W Kicinie misterium odbywa się w niedzielę palmową przed niewielkim drewnianym kościołem. A występują w nim parafianie. To oni odgrywają role Jezusa, apostołów, kapłanów żydowskich i rzymskich żołnierzy. Kolejne etapy misterium to sceny biblijne zaczerpnięte od wszystkich czterech ewangelistów. Wszystko zaczyna się od wjazdu Jezusa do Jerozolimy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)