PolskaPoznaniacy sami będą decydować, jak mają wyglądać pomniki w ich mieście

Poznaniacy sami będą decydować, jak mają wyglądać pomniki w ich mieście

• Władze Poznania chcą, aby mieszkańcy mieli wpływ na to, jak mają wyglądać planowane w mieście nowe pomniki oraz gdzie mają stanąć
• 10 marca odbędzie się debata nad projektami pomników Romana Maciejewskiego oraz Wypędzonych Wielkopolan
• Każdy może sam zgłosić swoje uwagi do kształtu i lokalizacji obu monumentów

Poznaniacy sami będą decydować, jak mają wyglądać pomniki w ich mieście
Źródło zdjęć: © Urząd Miasta Poznania
Zenon Kubiak

09.03.2016 | aktual.: 09.03.2016 16:58

Pomniki często budzą w Poznaniu kontrowersje. Wielu mieszkańców krytykuje powstałe monumenty lub miejsce, gdzie je postawiono. Najwięcej kontrowersji wzbudził pomysł odbudowania Pomnika Wdzięczności, który miałby stanąć nad Jeziorem Maltańskim. Zdaniem bardzo wielu poznaniaków monument, którego głównym elementem jest figura Jezusa Chrystusa, nie pasuje do miejsca służącego uprawianiu sportu i rekreacji.

M.in. dlatego w 2014 r. rada miasta przegłosowała tzw. uchwałę pomnikową i powołała zespół ds. wznoszenia pomników złożony z urzędników, radnych oraz zewnętrznych ekspertów.

- Opiniowanie zasadności powstania i lokalizacji oraz wybór formy to trzy podstawowe zadania, które podejmuje zespół. Członkowie spotykają się raz na trzy miesiące, by wyrazić swoje stanowisko - wyjaśnia Piotr Libicki, plastyk miejski.

Jednym z etapów procedury zespołu jest również organizacja publicznej debaty przed podjęciem ostatecznej decyzji. Tego rodzaju spotkanie odbędzie się właśnie teraz. W czwartek, 10 marca o godz. 17 w Sali Białej Urzędu Miasta mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się na temat dwóch projektów pomników, nad którymi niedawno debatował zespół. Chodzi o monument Romana Maciejewskiego oraz Wypędzonych Wielkopolan.

Roman Maciejewski był kompozytorem, który za życia nie był w pełni doceniany, ale dziś uchodzi za jednego z największych kompozytorów XX wieku. Co prawda urodził się w Berlinie, ale jego rodzina pochodziła spod Leszna. Jego pomnik miałby stanąć na skweru u zbiegu ul. Towarowej i al. Niepodległości. Pomysłodawca monumentu, czyli Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego wyceniło, że wstępny koszt realizacji tego projektu wynosiłby 34 tys. zł.

Z kolei pomnik Wypędzonych Wielkopolan ma upamiętnić kilkadziesiąt tysięcy osób, których w trakcie II wojny światowej władze III Rzeszy wysiedliły z terenu Wielkopolski. Monument miałby powstać w parku Karola Marcinkowskiego, ale jego przybliżony koszt na razie nie jest znany.

Kto nie może przyjść na debatę, a chciałby wyrazić opinię w sprawie pomników, swoje uwagi może przesłać drogą mailową na adres: ua@um.poznan.pl do 17 marca.

Zespół przyjrzy się wszelkim uwagom zgromadzonym podczas debaty oraz tym, które wpłyną na skrzynkę mailową. Obrady zespołu, podczas których zapadnie decyzja w sprawie pomników, zaplanowano na 22 marca.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (15)