Plac Kolegiacki stanie się alternatywą dla hałaśliwego Starego Rynku?

Jedną z pierwszych decyzji Jacka Jaśkowiaka była likwidacja parkingu na dziedzińcu Urzędu Miasta przy placu Kolegiackim. Wkrótce zaparkowane samochody znikną również z samego placu. Urzędnicy i petenci już jesienią mają korzystać z nowego parkingu, który powstaje przy ul. Za Bramką. W sumie będzie mogło tam parkować 300 aut.

Uwolniona w ten sposób przestrzeń placu Kolegiackiego ma zostać zagospodarowana w zupełnie nowy sposób. W jaki? O tym zdecyduje konkurs ogłoszony w marcu przez władze Poznania.

- Regulamin narzuca pewne elementy zagospodarowania i wyklucza w niektórych miejscach ruch samochodowy - mówi Lech Podbrez, kierownik Oddziału Rewitalizacji w Urzędzie Miasta Poznania.

Co ma się znaleźć na zrewitalizowanym placu? Przede wszystkim kawiarniane ogródki, które będą stanowić alternatywę dla zatłoczonego i hałaśliwego Starego Rynku, adresowane m.in. do rodzin z dziećmi.

- Chodzi o takie zagospodarowanie przestrzeni, aby tę energię, która dziś gromadzi się tylko i wyłącznie na Starym Rynku, rozproszyć po okolicy - wyjaśnia Piotr Libicki, plastyk miejski. - Plac Kolegiacki na pewno jest miejscem, gdzie tę energię można skoncentrować i wykorzystać do stworzenia przyjemnego miejsca wypełnionego ludźmi - dodaje.

Wyniki konkursu mają zostać ogłoszone pod koniec sierpnia, a prace rozpoczną się w przyszłym roku.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .