W marszu wzięło udział około 250 osób, chronionych przez policję. Po manifestacji na skrzyżowaniu Alei Marcinkowskiego ze Świętym Marcinem kilku członków Federacji Młodych Socjaldemokratów pobili przeciwnicy marszu. - Kopali nas, próbowali wyrwać z rąk plansze z hasłami - powiedziała Radiu Merkury poszkodowana Magdalena Młodawska.
Gdy napastnicy zorientowali się że ofiary wzywają policję, uciekli. - Przesłuchano poszkodowanych, sprawa będzie kontynuowana - poinformował rzecznik poznańskiej policji Zbigniew Paszkiewicz.
Marek Siwiec zapowiedział, że incydentowi poświęci jutrzejszą konferencję prasową w swoim poznańskim biurze.