Wydając zakaz władze Poznania powołały się na wydarzenia sprzed dwóch lat. W lutym 2000 roku demonstraci Komitetu wtargnęli na teren poznańskiego konsulatu Federacji Rosyjskiej. W sądzie rejonowym trwa proces w sprawie tego zdarzenia.
Wniosek z prośbą o rejestrację przyszłotygodniowego zgromadzenia członkowie "Wolnego Kaukazu" złożyli w środę. Oświadczyli wtedy, że chcą zaprotestować przeciwko wojnie w Czeczenii.
Ustawa pozwala prezydentowi miasta zakazać demonstracji, jeżeli istnieje obawa zakłócenia porządku lub przepisów prawa. (aka)