Poznań dopłaca kolejne miliony do systemu PEKA, żeby uniknąć katastrofy
• Podczas wtorkowej sesji Rada Miasta zadecydowała, aby jeszcze w tym roku przeznaczyć dodatkowe 3,8 mln zł na poprawę działania systemu PEKA
• W przyszłym roku na ten sam cel zostanie przeznaczone kolejne 600 tys. zł
• Zdaniem przedstawicieli Zarządu Transportu Miejskiego, bez tych pieniędzy system, z powodu obciążeń, mógłby być jeszcze bardziej niewydolny
06.04.2016 | aktual.: 09.04.2016 09:21
System Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej zaczął obowiązywać 1 lipca 2014 r. Kosztował 46 mln zł, z czego 30 mln zł stanowią środki unijne, a pozostała suma to wkład własny miasta Poznania.
W pierwszych tygodniach bardzo często się zawieszał i powodował szereg innych problemów, ale po jakimś czasie udało się usunąć wszystkie usterki, a poznaniacy korzystający z komunikacji miejskiej - początkowo krytykujący nową kartę - zdążyli się do niej przyzwyczaić i dostrzec jej liczne zalety.
Niestety, w ostatnim czasie doszło do kilku kolejnych awarii, a przecież PEKA miała być rozwijana o kolejne funkcje. Zdaniem Zarządu Transportu Miejskiego, obecny system informatyczny tego nie udźwignie.
Wiceprezydent Poznania Maciej Wudarski już podczas marcowej sesji Rady Miasta zwrócił się do radnych o dodatkowe pieniądze na usprawnienie systemu, ale ci nie wyrazili na to zgody. Zażądali za to szczegółowych wyjaśnień, dlaczego wcześniej nie było wiadomo o tym, że PEKA wymaga kolejnych milionów z budżetu miasta. W ogniu krytyki znalazł się Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM, który ostatecznie zrezygnował ze stanowiska.
We wtorek, 5 kwietnia radni ponownie dyskutowali o konieczności dofinansowania systemu.
- Jego wydajność jest na granicy wytrzymałości. Wdrożenie nowych funkcjonalności doprowadziłoby do załamania systemu i katastrofy - mówił podczas wtorkowej sesji Daniel Wawrzyniak, p.o. dyrektora ZTM.
Maciej Wudarski przyznał, że o kłopotach wiedział od pewnego czasu, ale nie udało się przed ogłoszeniem projektu budżetu na ten rok przygotować odpowiedniego projektu. Taka odpowiedź nie zadowoliła wszystkich radnych, ale ostatecznie za poparciem wniosku o dofinansowanie systemu PEKA zagłosowało 15 radnych, 11 było przeciw, a pozostali wstrzymali się od głosu.
Jeszcze w tym roku 3,8 mln zł zostanie przeznaczonych na "zapewnienie ciągłości pracy, bezpieczeństwa i systemu nowych technologii". Będą to "środki na likwidację zagrożeń wynikających z obecnego kształtu systemu PEKA". W 2017 r. na ten sam cel zarezerwowano 600 tys. zł.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .