Pożegnanie Krzysztofa Kolbergera
- Krzysztof Kolberger mówił kiedyś o sobie "jestem normalnym człowiekiem, też się boję" (...) on jednak promieniował spokojem, bo swojemu czasowi nadał sens - powiedział ks. Boniecki, nawiązując do wieloletniej choroby nowotworowej zmarłego artysty.