Pożary w Świnoujściu. To samo auto płonęło dwukrotnie
Ten sam samochód płonął dwukrotnie w ciągu jednej nocy. Do niecodziennego zdarzenia doszło w nocy w czwartek 27 października. Podpalacz podpalił samochód, jednak bez dużych szkód. Po kilku godzinach wrócił, podłożył ponownie ogień, a auto spłonęło doszczętnie.
Do podpaleń doszło przy posesji przy ulicy Grottgera w Świnoujściu. Z nieznanych na razie przyczyn podpalacz upatrzył sobie samochód jednego z mieszkańców. W nocy 27 października ok. godz. 2 podpalił pojazd.
Nocne pożary
Właściciel samochodu wezwał straż pożarną. Na pomoc wysłano zastęp strażaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Nie trzeba będzie grzać? Ekspert odpowiada, jest prognoza na zimę
To niestety nie był koniec. Podpalacz wrócił na miejsce ok. godz. 5. Ponownie podpalił osobowego mercedesa. Samochód tym razem spłonął doszczętnie. Na ulicę Grottgera znowu wezwano straż pożarną, jednak samochód nie nadaje się już do użytkowania.
Jak podaje lokalny serwis iswinoujscie.pl, zniszczony samochód to nie jedyne skutki nocnych podpaleń. Z nieoficjalnych ustaleń serwisu wynika, że traumy doznała 11-letnia dziewczynka, która widziała podpalenia. Dziecko korzysta z pomocy psychologicznej.
Czytaj także: Tusk i Morawiecki w TVP? Reakcja rzecznika PO
Źródło: iswinoujscie.pl